Do kiedy maseczki będą obowiązkowe? Co ci grozi za brak maseczki?
Do kiedy maseczki będą obowiązkowe? I co grozi za brak maseczki? Te pytania zadaje sobie chyba każdy, kto nosi maseczkę ochronną i widzi, że wiele osób nie przestrzega nakazu zasłaniania ust i nosa. Jednak wbrew pozorom odpowiedzi wcale nie są takie oczywiste.
Przypomnijmy: zakrywanie ust i nosa w miejscu publicznym jest w Polsce obowiązkowe od 16 kwietnia - z tego nakazu zwolnione są tylko nieliczne osoby. Większość z nas nosi maseczki ochronne, gdyż mimo wszystkich swoich wad na co dzień są wygodniejsze, niż bandanki czy apaszki.
Do kiedy maseczki będą obowiązkowe? Na to pytanie nieprędko poznamy odpowiedź: jak kilka tygodni temu zapowiadał minister zdrowia Łukasz Szumowski, będziemy je nosić dotąd, aż nie wygaśnie epidemia koronawirusa.
A na to - w zależności od prognoz - trzeba będzie jeszcze poczekać. Zgodnie z niektórymi szacunkami epidemia w Polsce zaczęła już wygasać, jednak część ekspertów, np. epidemiolog dr Paweł Grzesiowski uważa, że jeżeli zostaną poluzowane ograniczenia, to wkrótce może dojść do kolejnej fali zakażeń.
Można więc przypuszczać, że odpowiedź na pytanie, do kiedy maseczki będą obowiązkowe poznamy nie tak prędko, jakbyśmy tego oczekiwali. I zapewne nie przestaniemy nosić ich aż do lata.
A co ci grozi za brak maseczki? To zależy od tego, na jakiego policjanta trafisz. Zgodnie z rządowym rozporządzeniem z noszenia maseczek zwolnione są pewne grupy osób. Jak czytamy w rozporządzeniu, obowiązek ten nie dotyczy "osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym albo głębokim lub niesamodzielności".
W rozporządzeniu jest jeszcze jeden ciekawy zapis: " okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane". Żaden lekarz nie wystawi zresztą takiego zaświadczenia, gdyż nie ma ku temu podstawy prawnej.
Korzystając z luki w przepisach wiele osób w miejscach publicznych przestało nosić maseczki. Warto jednak pamiętać, że policja może nas za to ukarać mandatem. Będzie tak, jeśli policjant uzna, że nie przysługuje ci zwolnienie od noszenia maseczki.
A kary za to są konkretne. Policjant może nałożyć mandat w wysokości do 500 zł (mandat wzrośnie do 1000 zł, jeśli dana osoba dopuści się również innego naruszania ograniczeń wynikających z rządowego rozporządzenia). Jeśli nie przyjmiesz mandatu, policjant może skierować wniosek o ukaranie grzywną do sądu (wysokość grzywny sięga 5 tys. zł) lub zawiadomić powiatowego inspektora sanitarnego - a ten może nałożyć karę administracyjną w wysokości do 30 tys. zł.
Polecamy także:
- Większość z nas już przeszła koronawirusa? Nowe dane
- Nowe zasady wizyt u fryzjera i kosmetyczki
- Ginekolog online? Zobacz, na czym polega wizyta
- Chcesz schudnąć? Nadal możesz jeść, co lubisz. Wypróbuj nasz program dietetyczny
- Koronawirusem zarażamy się w trakcie rozmowy? Nowe badania
- Jak bezpiecznie mierzyć ubrania w przymierzalniach?
- Ile osób naprawdę umarło z powodu epidemii?
- Zobacz, jakie korzyści dadzą ci 4 sekundy treningu