Dlaczego za tydzień będzie 80 tys. zachorowań? Nowe testy
W związku z wprowadzeniem nowych testów antygenowych liczba zakażeń koronawirusem może gwałtownie wzrosnąć. Z czego to wynika?
Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział wprowadzenie szybkich testów antygenowych. Będą one wykorzystywane do stwierdzania zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Równolegle nadal będą wykorzystywane testów PCR. Jaka jest między nimi różnica? Testy antygenowe będą pomagać w szybszej diagnostyce pacjentów na SOR-ach czy w innych placówkach ochrony zdrowia.
Polecamy: Testy na koronawirusa
- Do tej pory zawsze mieliśmy do czynienia z sytuacją, że nawet po zastosowaniu testu antygenowego, należało wykonać i tak test PCR - tłumaczył minister - Chcemy na większą skalę wprowadzić testowanie testami antygenowymi. Nowością, którą będziemy wprowadzali jest opieka na poziomie podstawowym u pacjentów skąpo i bezobjawowych - model opieki z użyciem pulsoksymetru.
Zapytany o wprowadzenie nowych testów przez TVN24 doktor habilitowany nauk medycznych Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Dzieciątkowski powiedział:
- Wydaje mi się, że to może być nawet akurat dwukrotny przyrost, może być około 40-50 tysięcy osób. Testy antygenowe będą przede wszystkim służyć do badania osób objawowych. W przypadku testów antygenowych, jak w przypadku każdej metody diagnostycznej, istnieje ryzyko wyników fałszywie dodatnich i fałszywie ujemnych.
Polecamy: Dieta przy koronawirusie. Co jeść, gdy zachorujesz na COVID
- Jeśli test antygenowy wykaże obecność wirusa SARS-CoV-2, to znaczy, że jest to wirus SARS-CoV-2, jednak jeśli go nie wykaże, to nie ma stuprocentowej pewności, że go nie ma.
Jednocześnie wirusolog zaapelował, aby nie robić testów "na własną rękę", ponieważ bardzo istotne jest prawidłowe pobranie wymazu. - Na podstawie tego typu testów nikt nie wyda nam zaświadczenia, trzeba będzie wszystko powtarzać - dodał.
Podobnego zdania jest prof. Grzesiowski, który uważa, że w związku z wprowadzeniem nowych testów liczba chorych gwałtownie wzrośnie:
- Przyjmujemy, że testy antygenowe, które są wykonywane dla pacjenta objawowego, są taką samą podstawą stwierdzenia koronawirusa jak testy PCR-owe - mówił o testach minister zdrowia Niedzielski - Chcemy na większą skalę wprowadzić testowanie testami antygenowymi. Zastanawiamy się nad wprowadzeniem tego na SOR-y i izby przyjęć. Chcemy również wykorzystać to w nocnej pomocy lekarskiej. To jest bardzo ważna zmiana, która umożliwi szybkie testowanie bez konieczności potwierdzania testem PCR-owym - wyjaśniał.
- Dzięki szybkim testom antygenowym będziemy mogli w szpitalach szybko odróżnić pacjenta zakażonego koronawirusem od pacjentów, którzy nie są zakażeni - wskazał w piątek członek Rządowej Rady Medycznej ds. Epidemiologicznych prof. Andrzej Horban.
Więcej: Kto to jest: chory na COVID-19? Wystarczy, że ma tylko gorączkę?