"Dezynfekcja to ściema, wystarczy woda z mydłem". Eksperci sprawdzili, czy to prawda
Pandemia COVID-19 sprawiła, że bardziej dbamy o higienę rąk. Znacznie częściej je myjemy lub dezynfekujemy. Naukowcy zbadali, czy nadużywanie płynów do dezynfekcji może odbić się na zdrowiu. Ich odpowiedź jest sporym zaskoczeniem.
Codziennie na naszych rękach przenoszone są wirusy, bakterie i grzyby, które są odpowiedzialne za szereg różnych chorób. Dlatego tak niezwykle ważne jest dbanie o ich higienę. W pandemii, wywołanej przez wirus SARS-CoV-2, zaczęliśmy używać na potęgę mydeł antybakteryjnych i żeli do dezynfekcji rąk. Ale czy używanie tych preparatów w nadmiarze może być szkodliwe dla zdrowia? Odpowiedź na to pytanie znalazła grupa amerykańskich naukowców z dwóch ośrodków badawczych: Northwestern University i Michigan State University.
Preparaty do dezynfekcji pod lupą naukowców
Według badaczy nie należy nadużywać środków do dezynfekcji, które w składzie zawierają czwartorzędowe związki amoniowe (QAC). Zaliczane są one do organicznych jonowych środków chemicznych ze względu na swoje unikalne właściwości m.in. dezynfekujące. Szerokie ich rozpowszechnienie nie tylko w środowisku pracy, ale także w prywatnych gospodarstwach domowych mogą stanowić zupełnie nowe zagrożenie dla zdrowia.
Zdaniem naukowców dbanie o higienę rąk jest jak najbardziej wskazane, lecz nie należy stosować preparatów do dezynfekcji w nadmiarze. Pandemia COVID-19 spowodowało, że nagminnie sięgaliśmy po tego rodzaju produkty. - To zakrawa na ironię, że chemikalia, które na próżno stosujemy w przypadku jednego kryzysu zdrowotnego, w rzeczywistości napędzają inny - skomentowała prof. Erica Hartmann, jedna ze współautorek tej analizy.
Woda z mydłem zdrowsza niż dezynfekcja
Uczeni zalecają, aby mieć na uwadze i sprawdzać etykiety produktów do dezynfekcji pod kątem zawartości QAC. Ponieważ obecnie są one dodawane, szczególnie chlorek benzalkoniowy, do różnych preparatów, np. środków do odkażania rąk, odżywek do włosów lub płynów do płukania tkanin. Składniki te można zidentyfikować po nazwach, które kończą się m.in. na "chlorek amonu" lub podobne. Jak zaznaczyli badacze, niestety większość regulacji dotyczących QAC nie jest kompleksowo weryfikowana pod względem tego, czy stanowią one poważne zagrożenie dla zdrowia.
- Nasz przegląd badań naukowych sugeruje, że dezynfekcja tymi chemikaliami w wielu przypadkach jest nieprzydatna, wręcz szkodliwa - dodała dr Courtney Carignan.
Jak zatem dbać o higienę rąk? W opinii naukowców regularnie należy czyścić ręce mydłem i wodą, a z kolei dezynfekować w razie potrzeby za pomocą bezpiecznych i sprawdzonych preparatów.
Wyniki badania ukazały się na łamach czasopisma Environmental Science & Technology.
Polecany artykuł: