Czarna strefa - co oznacza? Czy zostanie wkrótce wprowadzona w Polsce?
Czarna strefa mogłaby zostać wprowadzona tam, gdzie liczba przypadków zakażeń rośnie lawinowo, mimo ustanowienia czerwonej strefy. Ze statystyk wynika, że dziś mogłoby być nią objęte aż 5 województw. Czy rząd zdecyduje się na objęcie części kraju czarną strefą? Co to oznacza dla mieszkańców tych obszarów?
Mimo objęcia całej Polski czerwoną strefą sytuacja epidemiologiczna w naszym kraju nie poprawiła się. Codziennie przybywa ok. 20-25 tysięcy zakażeń koronawirusem SARS CoV-2.
Dlatego też władze nie wykluczają wprowadzenia w rejonach najbardziej dotkniętych epidemią również czarnych stref, w których obowiązywałby lokalny lockdown obejmujący m.in. ograniczenia w przemieszczaniu się mieszkańców, ale szczegóły nie są jeszcze znane.
Co przesądzałoby o objęciu danego terenu czarną strefą? Obostrzenia w czarnej strefie można by porównać do zapowiadanej przez premiera Mateusza Morawieckiego narodowej kwarantanny, ale rząd nie ukrywa, że byłaby ona bardzo dotkliwa dla naszej gospodarki. Lokalny lockdown byłby z pewnością rozsądniejszym rozwiązaniem.
Zdaniem premiera narodowa kwarantanna mogłaby zostać wprowadzona, gdyby średnia liczba nowych przypadków w perspektywie tygodnia przekraczała w całej Polsce poziom 70-75 na 100 tys. osób. Wydarzyłoby się tak, gdyby w ciągu siedmiu dni zanotowano ponad 27 tys. przypadków dziennie. Co ważne, granica ta została przekroczona już trzykrotnie - w dniach od 6 do 8 listopada. Obecnie (13 listopada) wskaźniki te nieco spadły, oscylując wokół 65-66.
Wprowadzenia czarnych stref, przynajmniej w części kraju, nie wyklucza m.in. dr Franciszek Rakowski z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego, który zajmuje się przygotowywaniem scenariuszy rozwoju epidemii dla rządu.
Okazuje się jednak, że już teraz 5 województw spełnia ten kryteria. Według analiz Piotra Tarnowskiego, analityka i eksperta IT, który na podstawie informacji Ministerstwa Zdrowia opracowuje dane o regionach najbardziej dotkniętych epidemią, należą do nich:
- woj. śląskie - 92,2
- woj. opolskie - 79,7
- woj. dolnośląskie - 74,5
- woj. wielkopolskie - 71,4
- woj. małopolskie - 77,4
Jak widać, w nich wskaźnik 70 zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców został już przekroczony, i to mocno.
Czytaj też:
- Choroby współistniejące a COVID-19. Kto jest najbardziej zagrożony?
- Czy chory na COVID-19 może odmówić hospitalizacji?
- Warszawa: tutaj zrobisz bezpłatny test na koronawirusa!