Co wybierać - masło czy olej? “Niższe ryzyko śmierci”
Codzienne wybory żywieniowe mają ogromne znaczenie, ponieważ to właśnie w dużej mierze nasze przyzwyczajenia wpływają na zdrowie. Niestety nie zawsze mamy tego świadomość i jemy to co lubimy. Naukowcy z Mass General Brigham, Harvard T.H. Chan School of Public Health oraz Broad Institute of MIT i Harvard postanowili sprawdzić, co zjadać częściej masło, czy oleje roślinne. Znamy odpowiedź.

Smażymy na maśle, trzeba to przyznać. W końcu nic tak nie smakuje jak jajecznica na masełku, czy krewetki, albo przypieczone na złoto aromatyczne pieczarki. Poza tym w grę wchodzi świeże pieczywo z grubą warstwą masła i cienko pokrojoną wędliną. Na obiad smażony na oleju kurczak, lub domowy gulasz.
Można długo wymieniać kompozycje smakowe, ale kiedy dokładnie przeanalizujemy codzienne menu, łatwo zauważyć, że nie zawsze wybieramy dobrze zbilansowane posiłki. Naukowcy wskazują, że wybór odpowiedniego rodzaju tłuszczu jest w stanie zmniejszyć ryzyko śmierci.
Olej czy masło? Zachowaj równowagę
Najnowsze badania dotyczące spożywania masła i olejów roślinnych opublikowano na łamach JAMA Internal Medicine. W tym celu naukowcy przeanalizowali dane dotyczące diety i jej wpływu na zdrowie. Pod uwagę wzięto informacje pochodzące z badań Nurses' Health Study (NHS), Nurses' Health Study II (NHSII) i Health Professionals Follow-up Study (HPFS), w których udział wzięło z 221 054 uczestników, a obserwacje trwały ponad 30 lat.
Jak wyjaśniają autorzy najnowszych badań, uczestnicy co cztery lata byli pytani o częstotliwość spożywania określonych produktów. Dzięki temu naukowcy mogli oszacować poziom spożycia masła i poszczególnych olejów roślinnych w diecie każdej osoby.
Należy podkreślić, że do maślanej kategorii zaliczono nie tylko samo masło, ale również różnego rodzaju połączenia tylko masło plus margaryna. Pod uwagę brano produkt jako smarowidło, dodatek do pieczenia i smażenia. Natomiast w odniesieniu do olejów roślinnych spożycie obliczono na podstawie zgłoszonego sięgania po tego rodzaju produkty w celu smażenia, pieczenia, duszenia, czy przyrządzania sałatek i sosów.
Zaskakująca jest skala związku, który odkryliśmy — zaobserwowaliśmy o 17% niższe ryzyko śmierci, gdy modelowaliśmy zamianę masła na oleje roślinne w codziennej diecie. To naprawdę ogromny wpływ na zdrowie
- podkreślił główny autor badania Yu Zhang, MBBS, asystent badawczy w Channing Division of Network Medicine w Brigham and Women's Hospital, członek założyciel systemu opieki zdrowotnej Mass General Brigham. Zhang jest również studentem Wydziału Epidemiologii w Harvard Chan School.
Jednym z aspektów badań była również analiza zgonów, a ze względu na fakt, że obserwacje trwały ponad 30 lat, łatwo się domyśleć, że część z uczestników po prostu odeszła. Okazało się jednak, że naukowcy, korzystając ze zgromadzonych statystyk, wykazali, że osoby spożywające więcej masła miały o 15% wyższe ryzyko śmierci w stosunku do osób, które rzadziej sięgały po tę formę tłuszczu. Co ciekawe, w grupie osób spożywających najwięcej olejów roślinnych odnotowano spadek ryzyka zgonu o 16% w porównaniu z tymi, którzy jedli ich najmniej.
Jakie oleje wybierać? Najzdrowsze propozycje
Najnowsze badania kolejny raz ukazują, że dieta bogata w tłuszcze roślinne to zdecydowanie zdrowszy wybór, aniżeli sięganie po tłuszcze odzwierzęce. Jak wskazują naukowcy, wyższe spożycie oliwy z oliwek, oleju rzepakowego i co ciekawe oleju sojowego powiązano z niższym wskaźnikiem całkowitej śmiertelności. To nie wszystko, dieta oparta na roślinnych tłuszczach zmniejszała również poziom śmiertelności z powodu występowania chorób sercowo-naczyniowych, czy nowotworów.
Natomiast większe spożycie masła wykazało odwrócenie tej zależności, a zatem im więcej masła w diecie, tym większe ryzyko nie tylko ogólnej śmiertelności, ale także tej na skutek występowania chorób nowotworowych.
Ludzie powinni rozważyć, że prosta zamiana diety, czyli zastąpienie masła olejem sojowym lub oliwą z oliwek, może przynieść znaczące długoterminowe korzyści zdrowotne
- dodał dr n. med., Daniel Wang, autor korespondencyjny z Channing Division of Network Medicine w Brigham and Women's Hospital.
Dr Wang, który jest również adiunktem w Katedrze Żywienia w Harvard Chan School i członkiem stowarzyszonym w Broad Institute of MIT i Harvard wyjaśnia, że z perspektywy zdrowia publicznego wielu zgonom z powodu nowotworów czy innych chorób przewlekłych można by uniknąć, gdybyśmy mieli większą świadomość na temat tego jak poszczególne składniki w diecie wpływają na ryzyko śmierci.

Zamień masło na oleje. Wystarczy niewiele
Autorzy badań tłumaczą, że podstawową różnicą pomiędzy masłem a tłuszczami roślinnymi jest obecność poszczególnych kwasów. W maśle najdziemy dużo nasyconych kwasów tłuszczowych, a w olejach zdecydowanie więcej nienasyconej frakcji. Nie oznacza to jednak, że musimy całkowicie wyeliminować masło z diety.
Przypominamy, że to właśnie w dobrej jakości maśle znajdziemy także krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, które nie odkładają się w formie zapasowej tkanki tłuszczowej, a co więcej wspierają nabłonek jelita i dodają energii. Natomiast kluczem jest redukcja spożycia masła na rzecz roślinnych odpowiedników tłuszczu.
W celu lepszego zobrazowania wpływu masła na zdrowie badacze przeprowadzili dodatkową analizę substytucyjną, która naśladowała wpływ zmiany masła na oleje roślinne. Na skutek prowadzonych prac ustalono, że już zastąpienie 10 gramów masła olejami roślinnymi może zredukować ryzyko zgonu z powodu raka oraz ogólną śmiertelność aż o 17%. W uproszczeniu, zamiast 10 gramów masła wystarczy wybrać mniej niż jedną stołową łyżkę wybranego oleju lub oliwy.
- Nawet niewielkie ograniczenie spożycia masła i włączenie większej ilości olejów roślinnych do codziennej diety może przynieść znaczące długoterminowe korzyści zdrowotne - podsumował dr Wang.