Cierpiał na niezwykłą przypadłość. W jego mosznie odkryto "tańczące" robaki
Lekarze ze szpitala Max Super Specialty Hospital w Indiach udokumentowali na wideo przebieg zakażenia pasożytniczego znanego jako filarioza limfatyczna. Film pokazuje falowanie żywych robaków Wuchereria bancrofti z rodzaju nicieni, które zagnieździły się w mosznie młodego mężczyzny. Studium tego niezwykłego przypadku opublikowano w New England Journal of Medicine.
26 letni mężczyzna zgłosił się do szpitala Max Super Specialty Hospital, narzekając na ból jąder i obrzęk moszny, które utrzymywały się przez około miesiąc. Miał lekką gorączkę. Lekarze od początku podejrzewali zakażenie pasożytnicze.
Wykonali pacjentowi badanie USG, a następnie pobrali próbkę płynu z moszny do badań laboratoryjnych. Pobrali także próbki krwi.
Wyniki badań bardzo ich zdziwiły.
Na USG widoczny był "taniec" nicieni
Badania laboratoryjne wykazały eozynofilię bezwzględną czyli stan wskazujący m.in. na możliwość zakażenia pasożytniczego. Jednak to, co budziło największe zdumienie, pojawiło się na ekranie w trakcie ultrasonograficznego badania jąder.
W mosznie pacjenta lekarze zauważyli nietypowe kanaliki - wewnątrz jednego z nich poruszały się coś, co lekarze początkowo określili jako echogeniczne, liniowe struktury. Później okazało się, że są to nicienie Wuchereria bancrofti. Specyficzny "taniec" zapisano na filmie. Był on spowodowany aktywnością nicieni poruszających się wewnątrz moszny.
Terapia przeciwpasożytnicza trwała trzy tygodnie
Filariozy to choroby wywoływane przez filarie - robaki, które mogą trafić do krwioobiegu po ukąszeniu komara i rozmnażają się bezpośrednio w organizmie. Istnieje wiele gatunków tych robaków, jednak tylko osiem powoduje objawy chorobowe. Fliariozę limfatyczną mogą wywołać trzy gatunki - gatunki: Wuchereria bancrofti, Brugia malayi, Brugia timori. Pasożyty infekują węzły chłonne, naczynia krwionośne lub części ciała.
Zakażenia leczy się lekami przeciwpasożytniczymi. Tak było w przypadku tego mężczyzny - lekarze przepisali mu dietylokarbamazynę, powszechny lek przeciwpasożytniczy i dzięki terapii objawy zniknęły w ciągu następnych trzech tygodni. Kolejne USG potwierdziło skuteczność leczenia.