"Ci co nie zapłacili leżą głodni w g*wnie?" Burza o ogłoszenie ze szpitala
W sieci krąży zdjęcie ogłoszenia, jakie umieszczono w jednym ze szpitali. Mowa w nim o dodatkowej opiece pielęgnacyjnej, w cenie 80 zł za godzinę świadczenia. Ogłoszenie wzbudziło gorące emocje i szereg dyskusji. „Czy ci co nie zapłacili leżą głodni w g*wnie?” - czytamy na znanej stronie Siostra Bożenna. Rzecznik szpitala, w rozmowie z Poradnikiem Zdrowie, odpowiada na pytania.
Burza w internecie przez ogłoszenie w szpitalu
Internet został rozgrzany do czerwoności, gdy w sieci pojawiło się zdjęcie ze Specjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Co znajduje się na owej fotografii? To ogłoszenie, które zawieszono na szpitalnym korytarzu. „Szanowni Pacjenci! - czytamy. - Uprzejmie informuję, że w związku z prawem pacjenta do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej realizacja tego prawa jest możliwa po zgłoszeniu do pielęgniarki oddziałowej zapotrzebowania na świadczenie takiej opieki przez pielęgniarkę szpitala”.
Emocje budzi nie tyle fakt zaistnienia takiej możliwości, ile cena i zakres świadczeń. - Szykuje się wspaniała g*wnoburza o opiekę pielęgniarską w szpitalach w PL – komentuje w serwisie X Jakub Kosikowski, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej, rezydent onkologii klinicznej. - Jeden szpital właśnie wprowadził odpłatną dodatkową pielęgniarkę. Tylko, że zakres czynności to to, co powinno być w ramach NFZ. Tak sobie myślę, czy my tym samym właśnie nie odpalamy NFZ dwóch prędkości – komentuje młody lekarz [pisownia oryginalna].
W podobnym ostrym tonie pisze znana w sieci Siostra Bożenna: „A jak macie na zbyciu 960 zł to możecie sobie ogarnąć pielęgniarkę na oddziale wewnętrznym w Specjalistyczny Szpital Miejski im. M. Kopernika w Toruniu na 12 godzin na przykład.Pytanie tylko, czy ci co nie zapłacili leżą głodni w g*wnie?” - czytamy w poście.
"I żeby mi tu zaraz żadna maruda nie zaczęła tłumaczyć, że tu chodzi o „prywatny dyżur” bo wiem co to jest. Ale skoro dyrekcja podsuwa pacjentom taki świstek to chyba nie ma wystarczającej liczby pielęgniarek żeby w 100% zająć się chorym skoro trzeba hajsy za opiekę?" - dodaje w komenatrzu Siostra Bożenna, która zawodowo rzeczywiście jest pielęgniarką [pisownia oryginalna].
Ogłoszenie z toruńskiego szpitala wzbudziło kontrowersje
Co konkretnie wzbudziło tyle nieprzychylnych emocji? W treści czytamy, że „Opieka pielęgnacyjna w cenie 80 zł/godzinę obejmuje:
- pomoc w zaspokajaniu potrzeb fizjologicznych
- toaleta ciała
- toaleta przeciwodleżynowa (zmiana pozycji, oklepywanie, nacieranie skóry)
- monitorowanie czynności życiowych i obserwacja pacjenta
- mobilizowanie do podejmowania aktywności fizycznej i psychicznej zgodnej ze stanem pacjenta
- czuwanie nad bezpieczeństwem pacjenta
- zapewnienie optymalnych warunków komfortu fizycznego i psychicznego w czasie pobytu w szpitalu”.
Pod pismem widnieje podpis dyrektorki Specjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Mikołaja Kopernika w Toruniu – Justyny Wileńskiej.
Czy pacjenci muszą płacić za opiekę pielęgnacyjną? Rzecznik szpitala odpowiada
Czy rzeczywiście pacjenci niemający dodatkowych środków na opłacenie opieki pielęgniarskiej zostaną zostawieni sami sobie? Zwróciłam się z tym pytaniem do rzecznika prasowego Specjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Eryk Milarski, rzecznik placówki, wyjaśnia: - Dodatkowa opieka pielęgnacyjna jest prawem każdego pacjenta, o czym mówi Ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta z dnia 6 listopada 2008 r.
Jak rozumieć tę dodatkową opiekę, ponieważ – sądząc z komentarzy w sieci – większość internautów utożsamiła opiekę dodatkowo płatną z opieką podstawową, tym samym wysnuwając wnioski, że bez opłaty nie uzyskają opieki pielęgniarskiej w ogóle.
- Przez dodatkową opiekę pielęgnacyjną, rozumie się opiekę, która nie polega na udzielaniu świadczeń zdrowotnych. Dodatkowa opieka pielęgnacyjna nie może zastępować ani wyręczać „standardowej” opieki pielęgniarskiej, ale tylko ją uzupełnić - tłumaczy rzecznik szpitala.
- Należy podkreślić, że personel medyczny nie jest zwolniony z opieki nad pacjentem, który zdecydował się na skorzystanie z przysługującego prawa do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej – stanowczo podkreśla rzecznik Eryk Milarski w wypowiedzi dla Poradnika Zdrowie.
- Dodatkowa opieka pielęgnacyjna w naszym Szpitalu nie jest realizowana przez personel pełniący w tym czasie dyżur w tym bądź innym oddziale. Są to osoby, które dobrowolnie zgłosiły chęć podjęcia zadania dodatkowej opieki pielęgnacyjnej w swoim wolnym czasie – zaznacza rzecznik, rozwiewając pojawiające się również wątpliwości, że w obliczu opłacenia opieki pielęgniarskiej przez niektórych pacjentów, pozostali mogą być w tym samym czasie nienależycie zaopiekowani.
Podstawa prawna dodatkowej opieki pielęgnacyjnej
Rzecznik Specjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Mikołaja Kopernika w Toruniu powołuje się również na podstawę prawną:
- Art. 34 ust. 1. Pacjent ma prawo do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej.
- Art. 34 ust. 2. Przez dodatkową opiekę pielęgnacyjną, o której mowa w ust. 1, rozumie się opiekę, która nie polega na udzielaniu świadczeń zdrowotnych, w tym także opiekę sprawowaną nad pacjentem małoletnim albo posiadającym orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności oraz nad pacjentką w warunkach ciąży, porodu i połogu.
- Art. 35 ust. 1. Pacjent ponosi koszty realizacji praw, o których mowa w art. 33 prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego ust. 1 i art. 34 prawo do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej ust. 1, jeżeli realizacja tych praw skutkuje kosztami poniesionymi przez podmiot leczniczy wykonujący działalność leczniczą w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej.
- Art. 35 ust. 2. Wysokość opłaty rekompensującej koszty, o których mowa w ust. 1, ustala kierownik podmiotu, uwzględniając rzeczywiste koszty realizacji praw, o których mowa w art. 33 prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego ust. 1 i art. 34 prawo do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej ust. 1.
- Art. 35 ust. 3. Informacja o wysokości opłaty, o której mowa w ust. 2, oraz sposobie jej ustalenia, a także o uprawnieniach wynikających z ust. 4, jest jawna i udostępniana w lokalu zakładu leczniczego podmiotu, o którym mowa w ust. 1.
- Jak wskazują powyższe artykuły Ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta z dnia 06 listopada 2008r Szpital ma obowiązek umożliwić pacjentowi skorzystanie z dodatkowej opieki pielęgnacyjnej. Ograniczanie prawa pacjenta do skorzystania z dodatkowej opieki pielęgnacyjnej można uznać za naruszenie praw pacjenta – zauważa rzecznik placówki.
Z dodatkowej opieki pielęgnacyjnej można korzystać, ale nie trzeba
Jak dodaje rzecznik wspomnianego szpitala, personel stara się zapewnić najwyższy poziom świadczonych usług oraz pielęgnacji pacjenta bez względu na to, czy pacjent skorzystał z prawa do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej, czy też nie. - Świadczyć o tym może między innym fakt, że w ostatnich latach nie odnotowaliśmy wniosku pacjentów i Ich rodzin o dodatkową opiekę pielęgnacyjną – podkreśla Eryk Milarski.
Rzecznik placówki ubolewa, nad sposobem, w jaki w social mediach zaistniała cała sprawa i w jaki sposób sytuacja jest interpretowana: - W naszej opinii wszelkie upublicznianie w przestrzeni publicznej informacji o możliwości korzystania z dodatkowej opieki pielęgnacyjnej w ramach pobytu w SSM w naszej opinii nosi znamiona dezinformacji i wprowadzania opinii publicznej w błąd, gdyż szpital jest zobowiązany powyższymi przepisami do umożliwienia skorzystania z dodatkowej opieki pielęgnacyjnej - informuje Eryk Milarski w odpowiedzi na pytania Poradnika Zdrowie.
Rzecznik Praw Pacjenta zapowiada wyjaśnienie sprawy
Sprawą zainteresował się również Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta, który również odniósł się w serwisie X do szeroko komentowanego toruńskiego ogłoszenia. Rzecznik postanowił wszcząć z urzędu postępowanie wyjaśniające. Dlaczego RPP zdecydował się na interwencję?
"W nawiązaniu do wczorajszej informacji przekazanej przez @kosik_md (ogłoszenie szpitala w Toruniu) należy wskazać, że:
- dodatkowa opieka pielęgnacyjna nie może polegać na udzielaniu świadczeń zdrowotnych, a tak wynika z treści zamieszczonego zdjęcia (szpital świadczenia te powinien zapewnić bez dodatkowych opłat we własnym zakresie w ramach umowy z NFZ),
- ogłoszenie może wprowadzać pacjentów w błąd co do świadczeń które im przysługują"
- czytamy w poście w serwisie X, gdzie również zapewniono o niezwłocznym poinformowaniu o wynikach ustaleń prowadzonej kontroli.