Chcesz ratować pszczoły? Wiemy, czego nie wolno robić!
Na Facebooku coraz częściej pojawiają się posty, które zachęcają do pomocy pszczołom. Najczęściej chodzi o wystawianie specjalnych poidełek, które mają ułatwić im przetrwanie suszy. Jednak, jak się okazuje, to nie jest wcale dobry pomysł. Dlaczego? Wyjaśniamy!
Pszczół, jak niektórzy twierdzą jest coraz mniej. Jeśli wyginą, zginiemy i my. To dość katastroficzny scenariusz, ale całkiem możliwy. Wiele osób chce ratować te pracowite owady, a jednym ze sposobów ma być wystawianie specjalnych poideł. Idea wydaje się godna pochwały, jednak fachowcy są innego zdania.
Swoją negatywną opinię na ten temat, również na Facebooku, wyrazili właściciele Pasieki na Roztoczu. W swoim poście tłumaczą, że wystawianie pojemników z wodą dla pszczół nie jest dobrym pomysłem.
Chodzi o te pojemniki, do których wkładamy kamienie i zalewamy je częściowo wodą. Okazuje się, że takie rozwiązanie jest niebezpieczne, bo pszczoły się po prostu utopią. Co zatem robić?
"Jeśli chcemy pomóc pszczołom możemy wypełnić pojemnik mchem, tak żeby mech był wilgotny. Pszczoły się nie potopią, a ugaszą pragnienie. Inny sposób to keramzyt, czyli wypalana glinka, która chłonie wodę. Jest tani w zakupie (w sklepie ogrodniczym cena 5 litrów to około 5 zł)."
Jak jeszcze można poić pszczoły? W poście pasieki znajdziesz kilka podpowiedzi.