Brutalny atak na SOR w Legnicy. Agresywny pacjent ranił dziewięciu medyków
Szpitalny Oddział Ratunkowy w Legnicy stał się miejscem dramatycznych wydarzeń. Pacjent, który kilka godzin wcześniej trafił tam pod opiekę lekarzy, niespodziewanie zaatakował personel i zniszczył część sprzętu medycznego. Dyrekcja szpitala zapowiedziała, że zamierza domagać się surowej kary dla sprawcy.

Niepokojące zachowanie na stacji paliw
Do pierwszej interwencji doszło w nocy z czwartku na piątek. O 3. w nocy personel jednej ze stacji benzynowych zawiadomił policję, gdyż znajdował się tam skrajnie pobudzony i zdezorientowany mężczyzna. Nie potrafił odpowiedzieć na pytania, nie wiedział, gdzie się znajduje ani jak tam trafił. Sam poprosił funkcjonariuszy o wezwanie pogotowia ratunkowego.
– Już przy przybyciu na miejsce, policjanci zauważyli, że mężczyzna jest zdezorientowany. Nie potrafił odpowiadać na pytania, nie wiedział, gdzie się znajduje, ani jak tam trafił. Prosił, aby policjanci mu pomogli i wezwali na miejsce pogotowie – powiedziała kom. Jagoda Ekiert, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Agresja na SOR w Legnicy
Ratownicy medyczni, którzy przyjechali na miejsce, ocenili, że mężczyzna wymaga hospitalizacji. Jednak 31-latek nagle stał się agresywny, kopnął w drzwi radiowozu i odmówił pomocy. W asyście policji został przewieziony do szpitala, gdzie początkowo się uspokoił. Lekarze zdecydowali o dalszych badaniach.
Sytuacja wymknęła się spod kontroli po kilku godzinach pobytu na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
– Jego zachowanie nie budziło żadnych zastrzeżeń. Dopiero po kilku godzinach podczas próby przeprowadzenia mu badań mężczyzna stał się agresywny. Zaatakował personel medyczny, raniąc kilka osób i niszcząc część sprzętu medycznego. Do opanowania sytuacji konieczna była interwencja kilkunastu osób, w tym ratowników, lekarzy, pielęgniarek oraz pracowników ochrony szpitala. Ostatecznie mężczyzna został obezwładniony – relacjonowała kom. Ekiert.
Zdarzenie nie obeszło się bez ofiar. Jak poinformował rzecznik szpitala Krzysztof Maciejak, na skutek ataku dziewięciu pracowników placówki zostało rannych.
Konsekwencje dla sprawcy. Szpital domaga się surowej kary
Po opanowaniu sytuacji mężczyzna został przewieziony do szpitala psychiatrycznego, gdzie przejdzie dalszą obserwację. Po zakończeniu leczenia usłyszy zarzuty, w tym naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, zniszczenia mienia oraz spowodowania obrażeń ciała. Dodatkowo, policja bada sprawę potencjalnego kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających przez agresora. – Ponadto, w związku z wcześniejszym podejrzeniem, że mężczyzna kierował pojazdem pod wpływem środków odurzających, sprawa ta będzie również rozpatrywana w tym kontekście – dodała Ekiert.
Jak zapewniła dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy w mediach społecznościowych, szpital wszystkim poszkodowanym pracownikom zapewnia pełną opiekę medyczną, psychologiczną oraz prawną. Poinformowano, że dyrektor szpitala, Maciej Leszkowicz, niezwłocznie podjął działania w tej sprawie, spotykając się z zastępcą Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu oraz Komendantem Miejskim Policji w Legnicy. „Otrzymaliśmy zapewnienie, że nasza placówka, a przede wszystkim SOR, zostanie objęta szczególnymi działaniami policji, które uniemożliwią podobne sytuacje w przyszłości. Szpital zamierza domagać się najsurowszego ukarania sprawcy i będzie aktywnie uczestniczył w postępowaniu prawnym jako oskarżyciel posiłkowy.” - napisano w oświadczeniu.
