Biskup elbląski: ksiądz chodzący po kolędzie powinien mieć ze sobą paszport covidowy
Ksiądz w trakcie kolędy powinien mieć przy sobie paszport covidowy, gdyż wierni mają prawo upewnić się, że jest zaszczepiony - wynika ze wskazań biskupa elbląskiego Jacka Jezierskiego, związanych z nadchodzącą kolędą.
Wizyta duszpasterska, popularnie nazywana kolędą, to tradycyjne odwiedziny księdza proboszcza lub osoby go reprezentującej w domach parafian. Prawo kanoniczne nie określa konkretnego czasu takiej wizyty w ciągu roku, zwykle jednak ma ona miejsce tuż po świętach Bożego Narodzenia. W jej trakcie ksiądz modli się z domownikami, udziela im błogosławieństwa na cały rok i święci dom. Jest ona też okazją do rozmowy i bliższego poznania się księdza z wiernymi.
Wskazówki biskupa Jacka Jezierskiego związane z kolędą 2021/2022 pojawiły się na stronie internetowej diecezji elbląskiej. Kościelny hierarcha przypomniał w nich, że trwa czwarta fala epidemii. "W życiu społeczeństwa wiąże się to z rozmaitymi prawnymi ograniczeniami" – zaznaczył.
Jak napisał bp Jezierski, księża odbywają spotkania kolędowe na wyraźne uprzednie zaproszenie, a parafianie mają prawo zrezygnować z kolędy, jeśli czują się zagrożeni zarażeniem.
Biskup podkreślił, że ksiadz odwiedzający parafian powinien zachować obowiązujące przepisy sanitarne (dystans, maseczka, dezynfekcja rąk). Wizyta powinna trwać maksymalnie 15 minut.
"Przyjmujący księdza mają prawo upewnić się, czy ich duszpasterz jest zaszczepiony. Dlatego ksiądz powinien mieć ze sobą paszport covidowy. Wierni mogą odmówić wizyty kolędowej w przypadku niezaszczepienia księdza" – napisał bp Jezierski.
Według wskazówek biskupa elbląskiego w kolędzie nie powinny uczestniczyć osoby inne niż ksiądz i domownicy, by nie zwiększać możliwości rozprzestrzeniania wirusa.
Hierarcha przekazał również wiernym, że dla tych osób, którzy w tym roku nie zdecydują się na przyjęcie kolędy w domu, można odprawić mszę św. w kościele, ze specjalnym błogosławieństwem rodzin. "Nieprzyjęcie wizyty kolędowej w czasie pandemii nie może być rozumiane jako zrywanie więzi z parafią oraz jej duszpasterzami" – zastrzegł bp Jezierski.