"Beezin" to groźny trend, który podbija TikToka. Można stracić wzrok
TikToka opanowała nowa, niebezpieczna moda - "Beezin". Tym, którzy skuszą się i z niego skorzystają, grozi zapalenie powiek, infekcje spojówek, silne łzawienie oczu, a nawet ślepota - ostrzegają eksperci.
"Beezin" polega na nakładaniu na powieki mentolowego balsamu do ust marki Burt's Bees (dostępnego również w Polsce). Ma to dać określone korzyści - poprawić czujność, a także dać uczucie "bycia na haju".
Ten niebezpieczny trend pojawił się po raz pierwszy już 2010 roku, ale obecnie moda na niego wróciła za sprawą filmików na TikToku, które cieszą się ogromną popularnością i mają miliony odsłon.
Mięta na powiekach ma poprawiać czujność
Na prezentowanych na TikToku filmikach widać osoby, które wcierają balsam w powieki i skórę wokół oczu. Balsam Burt's Bees Beeswax Lip Balm - a także wiele innych podobnych produktów - ma w składzie miętę pieprzową i mentol, które na ustach dają efekt schłodzenia i delikatnego mrowienia.
Po nałożeniu go na powieki ma sprawić zaś, że pojawia się pieczenie i uczucie chłodu, dzięki czemu ludzie są "bardziej czujni". Oczekiwanym "efektem ubocznym" działania tego typu produktów na powiekach jest zaś uczucie szczypania i mrowienia podobne do tego, jakie odczuwane jest po zażyciu niektórych substancji psychoaktywnych.
Polecany artykuł:
Eksperci: to bardzo niebezpieczny trend
Eksperci ostrzegają, że nowa moda - chociaż z pozoru wydaje się niegroźna - jest bardzo niebezpieczna. Skutki nakładania balsamu z miętą pieprzową i mentolem na delikatne okolice wokół powiek mogą być bowiem naprawdę opłakane. W tym temacie wypowiedział się dr Dr Mike Balgemann, optometrysta z Illinois w rozmowie z portalem DailyMail.com.
Jak stwierdził: "Mentol daje wrażenie chłodu, jest to jednak efekt, którzy szybko mija, a przy wielokrotnym stosowaniu dochodzi do obkurczania naczyń krwionośnych i wysuszenia tej okolicy. Gdy mentol dostanie się do oczu, podrażnia je, dając mylne wrażenie rozbudzenia. Podrażnione oczy zaczynają łzawić, próbując wypłukać obcą substancję" - wyjaśnił.
Dodał, że skóra na powiekach jest bardzo cienka, delikatna i wrażliwa, a każda substancja, która dostanie się do oczu, może zwiększać ryzyko infekcji, w tym zapalenia spojówek, ale też jaskry i zaćmy. Nakładanie na powieki balsamu do ust z mentolem jest też ryzykowne z innego powodu - zwłaszcza, jeśli ktoś już go stosował. Łatwo zarazić się wtedy wirusem opryszczki, który może szkodzić rogówkę oka.
W tej sprawie wypowiedział się również okulista prof. Bernard Chang z Newmedica. "Balsam do ust oprócz mentolu zawiera też naturalne olejki, które mogą działać drażniąco na oczy. Powieki są mocno unaczynione, dlatego substancje te mogą wchłonąć się przez skórę, doprowadzić do silnych podrażnień, a w konsekwencji do zaczerwienienia i bólu. - stwierdził. I podsumował: "To bardzo niebezpieczny trend".