Będzie specjalna aplikacja do monitorowania kleszczy. Dostępna już niebawem

2024-07-12 13:32

Potrzeba matką wynalazku, choć Jean-Paul Sartre, kontynuując myśl, zaznaczył, że również babką próżniactwa. Tym razem jednak nie ma mowy o lenistwie, a o mrówczej pracy, która pomoże wielu ludziom. Powstaje nowoczesna aplikacja, dzięki której dowiemy się, m.in. czy w okolicy znajdują się kleszcze oraz jak wygląda diagnostyka po ukąszeniu.

Będzie specjalna aplikacja do monitorowania kleszczy. Dostępna już niebawem
Autor: Fot. Getty Images

W dużej mierze to dzięki zwykłym ludziom powstanie ogólnoeuropejska aplikacja służąca do monitorowania występowania kleszczy. Niemniej w zespole nie mogło zabraknąć fachowców takich jak np. dr inż. Anna Wierzbicka z Katedry Łowiectwa i Ochrony Lasu Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Najnowsze rozwiązanie będzie dostępne już za kilka miesięcy.

Sezon na kleszcze.Jak bezpieczne wyjąć kleszcza?

Aplikacja na kleszcze. Jak działa nowy pomysł?

Jeszcze nie działa, ale będzie, tak przynajmniej zapowiadają jej twórcy. Pomysł realizowany jest w ramach unijnego projektu „PRAGMATICK COST”. Jak informuje portal Nauka w Polsce, korzystanie z aplikacji będzie polegało na udostępnianiu zdjęć kleszczy z podaniem lokalizacji, a także wysyłaniem informacji na temat ewentualnych objawów, które wystąpią po ukąszeniu.

Z jednej strony brzmi całkiem sensownie, z drugiej w głowie od razu zapale się czerwona lampka na myśl, że ktoś będzie pisał o objawach, nie mając właściwej wiedzy. A tym samym naraża innych na powielanie ewentualnej dezinformacji. Okazuje się jednak, że i o tym pomyśleli twórcy. Jednym słowem, dostarczone dane mają przechodzić przez ręce specjalistów.

- Te informacje będą przez naukowców zbierane, weryfikowane i analizowane. Dzięki nim m.in. powstanie mapa występowania danego gatunku kleszcza w poszczególnych regionach, więc przed wyjazdem na wakacje do jakiegoś kraju będziemy mogli sprawdzić, czy występuje tam dużo kleszczy – wyjaśniła dr inż. Anna Wierzbicka.

Jak wskazują pomysłodawcy, w aplikacji znajdziemy również ważne informacje dotyczące chorób odkleszczowych i tego jak wygląda diagnostyka, czy co zrobić, aby uchronić się przed zagrożeniem. Nie zabraknie również wskazówek na temat tego jak prawidłowo usunąć kleszcza. Okazuje się, że w Szwajcarii istnieje już podobne rozwiązanie, a aplikacja cieszy się sporym zainteresowaniem. 

Korzyści płynące z aplikacji na kleszcze. Wiedza bez paniki

Autorzy pomysłu podkreślają, że aplikacja nie ma na celu potęgowania strachu. Co więcej, zaznaczają, by korzystać z przebywania na świeżym powietrzu, cieszyć się promieniami słońca oraz pięknem natury. Natomiast głównym założeniem powstania nowej aplikacji  jest osiągnięcie kilku celów, a mianowicie:

  • rozpowszechnianie wiedzy na temat profilaktyki chorób przenoszonych przez kleszcze,
  • promowanie szczepień przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu,
  • identyfikacja czynników ryzyka obecności kleszczy i przenoszonych patogenów,
  • porównanie sytuacji epidemiologicznej w różnych miastach i krajach.

Już na etapie tworzenia dr inż. Anna Wierzbicka bada, jak na występowanie kleszczy wpływa choćby koszenie trawy. Okazuje się, że wciąż niewiele wiemy na temat kleszczy w miastach, a informacji z innych krajów europejskich nie do końca pokrywają się z polską rzeczywistością.

Wiemy, że trzeba na nie uważać zwłaszcza wiosną i latem, kiedy nasze ciało jest odkryte i bardziej narażone na ukąszenia, natomiast kleszcze w Polsce w dużej mierze są aktywne przez cały rok. A zatem zagrożenie nie mija wraz z upałem, czy zakończeniem grzybobrania. Intruza możemy przynieść na ubraniu, wracając ze spaceru w parku, czy innym miejscu pełnym roślinności (ogródki działkowe, łąka, las, pole etc.).

Jakie choroby wywołują kleszcze? Nie tylko borelioza

Myśląc o kleszczach, pierwsze co przychodzi nam do głowy to borelioza. Owszem to jedno z najczęściej diagnozowanych schorzeń spowodowanych przez tego pajęczaka, ale jak wiemy, niejedyne. 

Warto przypomnieć, że przypadki chorób odkleszczowych są w Polsce rejestrowane od początku lat dwutysięcznych, a zatem naukowcy są w stanie ocenić, czy liczba zachorowań maleje, czy spada. Niestety tylko w 2023 roku odnotowano ponad 25 tys. przypadków boreliozy i 659 kleszczowego zapalenia mózgu.

Inne choroby odkleszczowe to:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki