Anna Nehrebecka o walce z chorobą nowotworową "Nie wiem, ile czasu zostanie"

Anna Nehrebecka, znana z ról w „Ziemi obiecanej”, "Rodziny Połanieckich" czy serialu „Złotopolscy” zmaga się z rakiem. Mimo diagnozy nie wycofała się z życia zawodowego i niedawno zachwyciła swoją obecnością na gali Top Seriale. Aktorka mówi otwarcie o chorobie i dzieli się swoją filozofią życia i refleksjami na temat śmierci i prawa do eutanazji.

W styczniu 2025 roku Anna Nehrebecka pojawiła się w programie „halo tu polsat”, gdzie ujawniła, że zmaga się z nowotworem. W rozmowie opowiedziała o momencie, w którym usłyszała diagnozę.

Na co choruje Anna Nehrebecka? Aktorka po raz pierwszy wyznała, że walczy z rakiem

„Na pewno nie czekałam na taką odpowiedź, ale w momencie, kiedy usłyszałam, już to było bardzo ładnie powiedziane: "mamy gościa". I tak to potraktowałam, że trzeba szybko zacząć działać. I rzeczywiście miałam ludzi wokół, którzy mi bardzo w tym pomogli” – wyjaśniła ze spokojem aktorka. Podkreśliła, że zaufała swojej intuicji. „I byłam tylko wdzięczna, dziękowałam sama sobie, że zawierzyłam swojej intuicji, że coś jest nie tak, że coś mi się nie podoba. I miałam tę odwagę, żeby po prostu pójść do lekarza i poszukać” – powiedziała. Choć nie chciała wcześniej zdradzać szczegółów, przyznała, że przeżywa „trudne chwile”, ale nie chciała żerować na współczuciu widzów. „Granie na emocjach ludzi, na ich współczuciu, nie jest w moim stylu” – podkreśliła.

Anna Nehrebecka o walce z nowotworem

Aktorka opowiadała, że mimo wszystko stara się funkcjonować normalnie. Ogromnym wsparciem są dla niej najbliżsi. „Jeżeli ja czegoś nie mogę zrobić, to zawsze mam przy sobie męża albo córki i to mi daje tę siłę, że w ogóle nie ma tego tematu. [...] To jest kwestia tego, jak to traktujemy. Ja się umówiłam, po prostu, że trzeba przejść przez to, co nam los przynosi. I próbuję normalnie funkcjonować, myślę, że mi się to udaje” – powiedziała. W innym fragmencie rozmowy dodała: „Ja nie myślę o swojej chorobie. [...] To jest kwestia tego, jak to traktujemy. Ja się umówiłam, po prostu, że trzeba przejść przez to, co nam los przynosi. Nie mam na to wpływu, tak się stało i muszę zrobić wszystko, żeby to pokonać. Umówiłam się ze sobą, że wszystko będzie dobrze. I próbuję normalnie funkcjonować, myślę, że mi się to udaje. [...] Można siąść i mówić: »dlaczego ja jestem taka dotknięta przez los!« Naprawdę, są ludzie bardziej dotknięci” – zaznaczyła.

Jak Anna Nehrebecka radzi sobie z rakiem? „Trzeba to pokonać”

Choć Anna Nehrebecka nie ukrywa, że jej życie się zmieniło, podchodzi do choroby ze spokojem. Traktuje ją jak zadanie, które trzeba wykonać z godnością. „Swoich problemów nie można wykorzystywać do publicznego szantażu. Oczywiście wsparcie bliskich jest ważne, ale przede wszystkim musimy zaopiekować się sami sobą. Uważam, że warto powiedzieć sobie: »Umawiamy się, że wszystko będzie dobrze«. I tego się trzymać” – powiedziała w rozmowie z Onetem.

Anna Nehrebecka o śmierci i eutanazji. „Pozwólcie mu umrzeć”

W tym samym wywiadzie poruszono też temat śmierci i umierania – osobisty i trudny, ale niezwykle ważny w kontekście ciężkiej choroby. Punktem wyjścia był film „Cisza nocna”, w którym Anna Nehrebecka zagrała u boku nieżyjącego już Macieja Damięckiego. Wspominała ich ostatnie spotkanie: „Spotkałam się z Maćkiem po zakończeniu zdjęć, w nietypowych okolicznościach. Wspominał, że miał problemy ze zdrowiem, ale jednocześnie podkreślał, że już wszystko u niego dobrze. Mówił mi: »Jestem wolny jak ptak«…” – wspominała aktorka. Zapytana o swoje zdanie na temat eutanazji, odpowiedziała jasno i bez wahania: „Coś o tym wiem, mój ojciec umierał na moich rękach. Myślę, że każdy z nas ma prawo do decydowania o własnym życiu i o tym, kiedy to życie powinno się zakończyć. Hołduję staremu powiedzeniu: »Pozwólcie mu umrzeć«. Utrzymywanie drugiej osoby przy życiu za wszelką cenę wydaje mi się okropnym egoizmem” – zaznaczyła.

Anna Nehrebecka na gali Top Seriale mimo choroby

Mimo zmagań z chorobą nowotworową Anna Nehrebecka nie wycofała się z życia zawodowego. W 2024 roku zagrała w dwóch produkcjach: filmie „Cisza nocna” w reżyserii Bartosza Kowalskiego oraz w serialu „Śleboda” dla platformy SkyShowtime. 20 marca 2025 roku pojawiła się na gali Top Seriale, zachwycając swoją klasą, uśmiechem i elegancją. Dla wielu była to wzruszająca i inspirująca chwila – dowód na to, że siła ducha i pasja mogą przezwyciężyć wszystko.

Romana Makówka