Anna Dymna ma kłopoty ze zdrowiem: "Czasem wyję z bólu"
Anna Dymna podupadła na zdrowiu. W rozmowie z "Vivą!" przekazała wieści na temat swojego samopoczucia, które coraz bardziej daje się jej we znaki.
Anna Dymna skończy w tym roku 71 lat. Stara się być aktywna zawodowo, ponieważ to, co robi daje jej ogromną satysfakcję.
Anna Dymna przyznaje, że podupadła na zdrowiu
Choć od roku aktorka jest już na emeryturze, nadal wiele czasu poświęca swojej pracy - gra w teatrze, prowadzi fundację.
W rozmowie z "Vivą!" wyznała, że czasami doskwiera jej tak silny ból, że ta dosłownie "wyje".
Przeszkody jej nie zniechęcają
- Jestem po siedemdziesiątce, mam różne problemy, jak każdy w tym wieku. Po licznych wypadkach i operacjach mój kręgosłup mi mówi: "A dajże mi, babo, spokój! Nie pracuję już z tobą! Idźże się połóż wreszcie i przestań podskakiwać". Ja się wtedy buntuję [...] I robi mi coś takiego, że mnie paraliżuje. Jęczę z bólu, myślę, że zaraz zejdę, ale naprzeciwko mnie siedzi uśmiechnięty chłopiec na wózku, z dystrofią mięśniową i wstyd mi się robi [...] Idę dalej. Nieustannie toczę zapasy z moim organizmem, który się buntuje. Naprawdę go podziwiam. Całe życie był bardzo dzielny - mówiła w rozmowie z "Vivą!".
Anna Dymna o przemijaniu
- Tam, w niebie, za przeproszeniem, już siedzą cudowne postacie, świadkowie mojej młodości, urody, sukcesów. Co chwilę kogoś żegnam, ale za każdym razem myślę: Poczekaj, niedługo się zobaczymy, więc się nie przejmuję. Jakkolwiek chciałabym jeszcze chwilę pożyć, bo wciąż mam dużo rzeczy do zrobienia. Ale czasem trochę brakuje mi siły - mówiła.