Alkohol zabija na równi z COVID-19? W czasie pandemii wzrosła liczba zgonów związanych z piciem

Według najnowszych analiz naukowców, liczba Amerykanów, którzy zmarli z przyczyn związanych z alkoholem, dramatycznie wzrosła w pierwszym roku pandemii. Zgony związane z alkoholem nieznacznie przewyższyły liczbę zgonów związanych z COVID-19 w 2020 roku!

Naukowcy przeanalizowali informacje zawarte w aktach zgonu, koncentrując się na zgonach, w których przyczyną był alkohol. Okazało się, że zgony związane z alkoholem zaczęły wzrastać w ostatnich latach. W latach 1999-2019 zaobserwowano wzrost o 3,6%, natomiast w latach 2018-2019 wzrost ten utrzymywał się średnio na poziomie 5%. Jednak z początkiem pandemii ilość zgonów spowodowanych alkoholem drastycznie się zwiększyła. Przełom 2019 i 2020 roku przyniosł wzrost na poziomie 25%.

Przyczyny wzrostu zgonów związanych z alkoholem

Nie ma wątpliwości co do tego, że głównym czynnikiem predysponującym do sięgania po alkohol był początek pandemii. Była to swego rodzaju forma radzenia sobie ze stresem związanym ze znalezieniem się w nowej, niepewnej sytuacji. W tym czasie naukowcy odnotowali także wyższe wskaźniki upijania się.

"Stres jest głównym czynnikiem i nie ma wątpliwości, że nastąpił duży wzrost stresu zgłaszanego przez samych pacjentów, duży wzrost lęku i depresji oraz niepewność na całej planecie, co będzie dalej" - powiedział dr Aaron White, jeden z autorów badania i starszy doradca naukowy w Narodowym Instytucie ds. Nadużywania Alkoholu i Alkoholizmu.

Dramatyczne statystyki

Badanie wykazało, że 25% wzrost zgonów związanych z alkoholem w 2020 r. przewyższył tempo wzrostu zgonów ze wszystkich przyczyn, które wynosiło 16,6%.

Naukowcy odkryli, że wśród osób dorosłych w wieku poniżej 65 lat zgony związane z alkoholem nieznacznie przewyższyły liczbę zgonów związanych z COVID-19 w 2020 roku.

Z przyczyn związanych z alkoholem zmarło około 74 400 Amerykanów w wieku 16-64 lat. Natomiast 74 075 osób w wieku poniżej 65 lat zmarły na COVID-19.

Jednak największy wzrost zgonów spowodowanych alkoholem w 2020 r. dotyczył Amerykanów w wieku 25-44 lat i wyniósł prawie 40%. Opierając się na dostępnych danych z 2021 r., liczba zgonów związanych z alkoholem utrzymywała się na wysokim poziomie również w drugim roku pandemii.

Badacze zastanawiają się, czy tendencja wzrostowa będzie się utrzymywać także w 2022 roku.

Weronika Rumińska