Agnieszka Włodarczyk mówi o depresji. "Im gorzej w sercu, tym więcej uśmiechu na zdjęciach"

Agnieszka Włodarczyk to znana polska aktorka i piosenkarka. Na co dzień dość intensywnie udziela się w mediach społecznościowych, pisząc o bieżących sprawach. Niedawno zdecydowała się opublikować post, w którym poruszyła temat depresji

Aktorka, która prywatnie jest żoną Roberta Karasia i mamą małego Milana, zdecydowała się niedawno poruszyć na Instagramie ważną kwestię zaburzeń depresyjnych.

Agnieszka Włodarczyk o depresji

Wpis Agnieszki Włodarczyk o depresji został opublikowany w sobotę. Przykuł uwagę internautów, ponieważ zazwyczaj aktorka na swoim koncie publikuje zwykłe posty z codziennego życia. Tym razem stało się jednak inaczej. Włodarczyk poruszyła bardzo ważny problem powszechnej choroby, która może zaatakować każdego.

"Znacie te piękne konta ze zdjęciami jak z bajki? Dziewczyny ubrane w markowe ciuchy, w pełnym makijażu, zawsze nienagannie wypracowanym. Kadry z najpiękniejszych zakątków świata, a treści pod postami sprzedające rady jak być szczęśliwym. Myślimy sobie hmm, ona to ma dobrze. Czyżby?" - czytamy we wpisie.

"Im gorzej w sercu, tym więcej uśmiechu na twarzy"

Aktorka zwraca także uwagę na to, jak naprawdę wygląda życie celebrytów, którzy cały wachlarz lęków i bolączek przykrywają instagramowym filtrem.

"Często za tym uśmiechem stoi brak poczucia własnej wartości, smutek, samotność czy strach. Często to próba przykrycia różowym pudrem swojej depresji. Znam wiele takich przypadków, a potem płacz, terapie, leki i myśli, jak zakończyć swoje życie. Im gorzej w sercu, tym więcej uśmiechu na zdjęciach i chęci pokazania światu, że jest dobrze. Bo co to będzie, jak okaże słabość? Zostanę odrzucona? Czy naprawdę to takie istotne, żeby przypodobać się wszystkim?" - kontynuuje.

Nie wahaj się prosić o pomoc

Agnieszka Włodarczyk apeluje, aby nie lekceważyć objawów depresji i nie wahać się korzystać z pomocy specjalistów.

"Pamiętaj, że w razie problemów i tak nie ma przy Tobie tych, na zdaniu których Ci zależało. Zostaje garstka ludzi, bardzo mała a czasem nawet jedna osoba. Szczera i pomocna. Wystarczy, uwierz mi. Nie musisz być zawsze silna i idealna, możesz pozwolić sobie na gorszy dzień czy pół roku. I pamiętaj, że zawsze możesz poprosić o pomoc" - tymi słowami kończy swój wpis. 

Pod wpisem aktorki pojawiły się komentarze, w których inne gwiazdy odniosły się do tego, o czym napisała Włodarczyk. Jedną z nich była Agnieszka Hyży.

"W punkt Aga. Filtr social mediów przykrywa to co prawdziwe, czasem trudne i dojmujące. Sama łapałam się na tym, że czuję rozczarowanie patrząc na to jak „innym” jest fajnie i miło… w pięknych miejscach i okolicznościach. Życie mi już pokazało wielokrotnie - im więcej brokatu i pięknych słów na Instagramie, wyznań miłosnych, deklaracji i innych takich, tym w życiu większy deficyt tego, co prawdziwe i namacalne".

Pomoc w depresji - gdzie jej szukać?

Oto numery telefonów zaufania, gdzie otrzymasz bezpłatną pomoc:

• 116 123 - Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym, czynny przez 7 dni w tygodniu w godz. 14.00–22.00
• 116 111 - Bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny całą dobę przez 7 dni w tygodniu
• 800 108 108 - Bezpłatny telefon wsparcia, czynny od poniedziałku do niedzieli (z wyjątkiem dni świątecznych) w godz. 14.00–20.00
• 121 212 - Bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży Rzecznika Praw Dziecka, czynny całą dobę przez 7 dni w tygodniu
• 22 635 09 54 - Telefon zaufania dla osób starszych, czynny w poniedziałek, środę, czwartek w godz. 17.00–20.00

Marcelina Dzięciołowska