Afryka nowym epicentrum COVID-19? Liczba przypadków rośnie z tygodnia na tydzień.
Najnowsze prognozy naukowców są jasne – Afryka stanie się nowym epicentrum koronawirusa. W ostatnim czasie odnotowuje się tam około pięćdziesięcioprocentowy wzrost zgłaszanych przypadków infekcji nowym wirusem.
Światowa Organizacja Zdrowia wydała więc ostrzeżenie, że liczący prawie półtora miliarda mieszkańców kontynent będzie teraz globalnym centrum pandemii COVID-19.
- Afryka ma bardzo mały potencjał testowy, powiedział John Nkengasong, dyrektor Africa Centers for Disease Control and Prevention. - Co to oznacza? Oznacza to, że zjadliwość wirusa w Afryce może być jeszcze wyższa niż np. w Azji czy w Europie.
Bardzo złe wieści z Afryki
Ostatni raport WHO pokazał ponurą wizję pandemii koronawirusa w Afryce. WHO ostrzega, że wirus może zabić ponad 300 tys. jej mieszkańców, a 30 milionów osób pchnąć w skrajną biedę.
Afryka wciąż ma jednak czas i szansę, żeby . Kluczowe jest rozpoczęcie szybkiego testowania, odpowiednio dużej liczby mieszkańców kontynentu uniknąć tej katastrofy.
- Wszystko zależy od tego, o czym tutaj rozmawiamy - powiedział Nkengasong. - Kogo testujesz. Czy znajdujesz przypadki? Czy izolujesz i śledzisz kontakty? To nie jest prognoza, która oznacza, że musi się zdarzyć.
Zdaje się więc, że Afrykańczycy borykają się z dobrze znanymi nam problemami.
Polecany artykuł:
Testów na razie tyle, co kot napłakał
W ciągu dwóch miesięcy - jak pokazują doświadczenia Azji, Europy i Ameryki Północnej - najważniejszych, w Afryce przeprowadzono mniej niż pół miliona testów na populacji przekraczającej 1 miliard osób. Nkengasong wyjaśnił, że to tylko 325 wykonanych testów na milion osób. To o wiele mniej niż wykonali Włosi, jak wiemy, jeden z najbardziej dotkniętych epidemią krajów świata.
Budowanie systemu opieki zdrowotnej w obliczu pandemii
Centrum Kontroli Chorób w Afryce ma na celu przeprowadzenie miliona testów w ciągu najbliższych czterech tygodni i 10 milionów w czasie najbliższych czterech miesięcy. Przeszkodą mogą być jednak niestabilne systemy ochrony zdrowia w poszczególnych państwach afrykańskich.
- Chciałbym się upewnić, że wyjaśnię to bardzo jasno. Budowanie systemów opieki zdrowotnej, gdy są one potrzebne, jest ciężką walką. Właśnie to robimy teraz. Dopiero teraz, w obliczu pandemii. Nadrabiamy wieloletnie zaległości. To bardzo trudne – tłumaczy Nkengasong.
źródło: WHO, Medical Xpress
Porady eksperta