Adam Małysz w szpitalu. Musiał przejść zabieg laserowy, by uratować wzrok
Adam Małysz, legendarny skoczek narciarski i obecny prezes Polskiego Związku Narciarskiego, znalazł się w szpitalu. W Katedrze i Klinice Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach przeszedł laserowy zabieg na siatkówkę oka. Operacja przebiegła pomyślnie, a Małysz powraca do zdrowia.
Choroba Adama Małysza
Adam Małysz, legenda polskich skoków narciarskich i obecny prezes Polskiego Związku Narciarskiego, niespodziewanie trafił do szpitala, gdzie przeszedł zabieg z wykorzystaniem zaawansowanej techniki laserowej. Powodem interwencji były zmiany chorobowe na siatkówce oka, które wymagały precyzyjnej terapii.
Śląski Uniwersytet Medyczny, który koordynował leczenie Małysza, zapewnił mu dostęp do nowoczesnych urządzeń medycznych.
Obecnie Pan Adam korzysta w szpitalu z kosmicznego sprzętu, zakupionemu dzięki Zarządowi Województwa Śląskiego. Unikalny laser umożliwia wyjątkowo skuteczną terapią w chorobach siatkówki i służy wszystkim potrzebującym tego chorym
- poinformował Uniwersytet Medyczny, podkreślając znaczenie inwestycji w innowacyjne technologie medyczne, które oferują pacjentom większe bezpieczeństwo oraz lepsze wyniki leczenia.
Zabieg przeprowadził dr Jarosław Piłat, przy wsparciu dr Pauliny Sójki, a nad opieką czuwał prof. Edward Wylęgała i prof. Sławomir Teper, którzy od dłuższego czasu monitorowali stan zdrowia Małysza i rekomendowali wykonanie tej procedury.
Obecnie stało się to możliwe w Okręgowym Szpitalu Kolejowym w Katowicach. Laser użyty podczas zabiegu pozwala na skuteczne leczenie chorób siatkówki, pomagając nie tylko sportowcom, ale też wszystkim pacjentom potrzebującym takiej interwencji.
Urządzenie umożliwia usunięcie zmian chorobowych, ale także ich kontrolowanie i prewencję dalszych powikłań, co ma szczególne znaczenie dla osób aktywnych zawodowo i sportowców.
Nowe plany Małysza
Adam Małysz, mimo swojego sukcesu w świecie sportu, do dziś pozostaje osobą aktywnie zaangażowaną w liczne projekty na rzecz zdrowia i edukacji sportowej. Obecnie pragnie jeszcze bardziej rozpropagować skoki narciarskie w Polsce, zachęcając dzieci i młodzież do uprawiania tej dyscypliny sportu.
Jego najnowszy pomysł to mobilna skocznia narciarska - konstrukcja, którą można łatwo przetransportować. Małysz osobiście angażuje się w rozwój projektu, testując nowe rozwiązania, np. specjalne krótkie narty, dostosowane do warunków tej unikalnej skoczni.
Cały proces tworzenia prototypu wymagał zaprojektowania skoczni, zamontowania jej na samochodzie i dopasowania do niej sprzętu narciarskiego. Mobilna skocznia będzie gotowa do użytku już w najbliższym czasie i stanie się doskonałym narzędziem do ćwiczenia skoków narciarskich przez najmłodszych.