700 tys. zł na odszkodowania po szczepieniu. Kto dostanie najwięcej?
Od trzech miesięcy działa fundusz, z którego płyną wypłaty odszkodowań za wystapienie powikłań po szczepieniu przeciw COVID-19. Rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec poinformował o procedurach przyznawania odszkodowań. Podał też najwyższą wypłaconą kwotę.
Komu należy się odszkodowanie?
Odszkodowania będące rekompensatą za wystąpienie powikłań w związku ze stosowaniem szczepionek dotyczą określionych grup osób. Jak podaje Bartłomiej Chmielowiec w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej", "odszkodowanie należy się osobom, które albo miały wstrząs anafilaktyczny, albo których okres hospitalizacji był nie krótszy niż 14 dni".
Na chwilę obecną odszkodowania otrzyma ok. 40 osób.
"Już teraz wiadomo, że co najmniej 40 osób otrzyma odszkodowanie - pieniądze wpłyną na konto pacjentów" - tłumaczy.
"Z tych 40 spraw - 20 to są wstrząsy anafilaktyczne, a 20 sprawy poważniejsze, gdy hospitalizacja trwała powyżej 14 dni, i to jest m.in. zespół Guillaina-Barrégo" - mówi rzecznik.
To ostatnie schorzenie jest wyjątkowo niebezpiecznym powikłaniem. Zespół Guillaina-Barrégo charakteryzuje się porażeniem nerwowym, bólami mięśni, drętwieniem i niedowładem. Zmiany te są niestety nieodwracalne.
Choć odszkodowania przyznano kilkudziesięciu osobom, zdarzyły się również odrzucone wnioski. Niektórzy pacjenci muszą również uzupełnić dokumentację.
"Wszczęliśmy na razie 418 postępowań, z czego 40 zakończyło się decyzją pozytywną, a 57 - negatywną. W 164 sprawach pacjenci muszą jeszcze uzupełnić dokumentację, a w 298 odmówiliśmy wszczęcia postępowania" - mówi Bartłomiej Chmielowiec.
Ile wynosi odszkodowanie za powikłania po szczepieniu?
Kwota, jaką pacjent otrzyma w ramach odszkodowania, zależy od wielu czynników.
"Liczą się pobyt w szpitalu i zabiegi, które miały tam miejsce, a także dodatkowe koszty związane z późniejszym leczeniem. Przy czym maksymalne odszkodowanie to 100 tys. zł. Najwyższa dotychczas wypłacona kwota to 87 tys. W sumie to ok. 700 tys. zł" - mówi rzecznik praw pacjenta.
Za wstrząs anafilaktyczny pacjent otrzyma "3 tys. zł, gdy trafił tylko na SOR, a 10 tys. zł, gdy konieczne było przyjęcie do szpitala" - informuje.