5 rzeczy, które musisz wiedzieć, nim kupisz przenośny klimatyzator. To dla zdrowia
Polacy rzucili się na domowe, przenośne klimatyzatory. Nic dziwnego - upały jak w tropikach, noce nie dają wytchnienia, a urządzenie, które skutecznie schłodzi 25 m2, można kupić za ok. 1000 zł. To już nie majątek. Znasz jednak minusy? Lepiej poznać.
Nie będziemy cię przekonywać, że lepiej gotować się od upału we własnym mieszkaniu niż poczuć ulgę związaną z ochłodzeniem domu. Klimatyzatory to wielkie osiągnięcie człowieka.
Zawdzięczamy im choćby postęp medycyny, bo w klimatyzowanych pomieszczeniach powikłania operacyjne są rzadsze, rany goją się lepiej, chorzy szybciej wracają do zdrowia...
Klimatyzacja w pracy zwiększa wydajność, w samochodzie poprawia bezpieczeństwo na drogach.
W domu niewątpliwie też się przydaje. Jeśli jednak chcesz kupić klimatyzator domowy, przenośny, musisz wiedzieć o kilku rzeczach, bo to ważne dla zdrowia.
1. Przenośny klimatyzator - rura do odprowadzenia wody
Niezależnie od tego, jaki model wybierzesz, raczej nie decyduj się na zakupy w sieci, oglądając ładny folder.
Na zdjęciach zwykle widoczne jest niewielkie urządzenie, wygodne, na kółeczkach. Nikt nie pokazuje wielkiej rury, którą trzeba jakoś wyprowadzić za okno czy drzwi.
Ta rura bardzo ograniczy miejsce, w którym możesz ustawić klimatyzator. Chłodne powietrze będzie uciekało przez otwarte z konieczności okno.
Wprawdzie możesz je zabezpieczyć specjalnym rękawem, ale ten często okazuje się dość zawodny.
Klimatyzator musi stać tak, by wygodnie było odprowadzać też wodę. Małe zbiorniczki szybko się zapełniają. Duże wiadro to wyzwanie dla kręgosłupa. To wszystko ogranicza komfort użytkowania, chociaż wciąż jest lepsze od siedzenia w rozgrzanym pomieszczeniu.
2. Klimatyzator domowy - urządzenie jest głośne
Nie licz na cuda, takie klimatyzatory to gwarantowany hałas, nawet jeśli sprzedawca zapewnia, że akurat ten model jest wyjątkowo cichy.
Pamiętaj, że szum, który wydaje się znośny przez kilka minut, wywołuje zupełnie inną reakcję po kilku godzinach.
Sprawdź w praktyce, jaki realny hałas powoduje wybrane urządzenie. Od ciągłego szumu może nie tylko głowa rozboleć, ale trudno przy nim pracować, skoncentrować się, zachować dobry nastrój.
3. Klimatyzacja domowa - legionella ją lubi
Każde urządzenie klimatyzacyjne, domowe również, wymaga konserwacji, wymiany filtrów, odkażania. Tam, gdzie jest woda i ciepło, mogą rozwijać się różne mikroorganizmy chorobotwórcze, np. grzyby, ale też bakterie Legionella.
Podczas ubiegłorocznej fali zakażeń ostrzeżenia dotyczyły przede wszystkim sieci wodociągowych, ale klimatyzatory i urządzenia wentylacyjne również mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia.
Źródłem zakażeń przy pierwszej epidemii na świecie, w Filadelfii, była hotelowa klimatyzacja.
4. Klimatyzatory domowe - ewentualne problemy z gardłem
Problemy zdrowotne będące źródłem korzystania z klimatyzacji nie zależą jedynie od jej wadliwego użytkowania, bądź konserwacji. To także kwestia naszej indywidualnej podatności na pewne schorzenia, ogólnej odporności, trybu życia, etc.
Jeśli często zapadasz na anginy, masz problemy z krtanią, jesteś alergikiem, niewykluczone, że choroby się zaostrzą, nasilą. Niewiele można na to poradzić.
5. Przenośna klimatyzacja - zagrożenie dla skóry i oczu
Podrażnienia skóry spowodowane przez klimatyzację bardzo przypominają te spowodowane przez wystawienie jej na działanie promieni słonecznych, niskich temperatur, czy silnego wiatru.
Łzawienie oczu, pieczenie czy ich zaczerwienienie, może być skutkiem działania klimatyzacji. Nie stawiaj jednak samodzielnie diagnozy i nie próbuj leczyć oczu na własną rękę. Konieczna jest konsultacja okulistyczna i niewykluczone, że rezygnacja z klimatyzacji.
Listen on Spreaker.