42 - tyle członków rodziny tej kobiety zabiła jedna choroba. I to w dwa lata
Niezwykle przygnębiająca historia przydarzyła się Carol Schumacher, członkini społeczności Nawahów, rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej. W ciągu dwóch lat straciła aż 42 członków swojej rodziny. Pogrążona w żałobie kobieta, tego lata postanowiła oddać hołd swoim bliskim, udając się w rodzinne strony.
56-letnia Carol Schumacher wychowywała się w Chilchinbeto w Arizonie (USA), skąd wyemigrowała kilkadziesiąt lat temu. Na co dzień mieszka w stanie Wisconsin, gdzie pracuje jako koordynator ds. edukacji w tamtejszym liceum. Latem wróciła jednak w rodzinne strony, by oddać hołd swoim najbliższym.
Pandemia zebrała żniwo wśród rdzennych społeczności amerykańskich
Jej rodzinna tragedia rozpoczęła się wraz z nadejściem pandemii koronawirusa. Większość rodziny Carol pozostała w rodzinnych stronach. Jej familia należała do rdzennym mieszkańców Ameryki Północnej. Ludność ta słynie z życia w spartańskich warunkach. Po latach od wyjazdu Carol z Chilchinbeto, w mieście niestety wiele się nie zmieniło. Wiele osób żyje bez dostępu do wody pitnej, ograniczona jest również pomoc medyczna. Najbliższy szpital jest bardzo oddalony od osady, dodatkowo dojazd utrudnia gruntowna droga.
"Nie ma gwarancji, że - nawet jeśli dotrzesz na czas - otrzymasz odpowiednią pomoc. Niektóre rodziny nie mają nawet środków transportu czy bieżącej wody. Wyobraź sobie, że musisz sobie z tym radzić" – mówi Carol.
Nic więc dziwnego, że wraz z rozprzestrzenianiem się pandemii koronnawirusa, rdzenni Amerykanie nie mieli możliwości utrzymania odpowiednich warunków sanitarnych. Nie mogli również skorzystać z pomocy medycznej. COVID-19 zaczął więc zbierać żniwo.
Według danych New York Times, w ciągu zaledwie dwóch lat średnia długość życia rdzennych mieszkańców Ameryki spadła aż o 6,5 roku. To o ponad dwa razy więcej w porównaniu z obniżeniem średniej długości życia o 3 lata obliczonej dla całych Stanów Zjednoczonych.
O połowę wyższa niż wśród białych Amerykanów była też liczba przypadków zachorowań na COVID-19 wśród rdzennej ludności amerykańskiej – podaje Centers for Disease Control and Prevention. Ponadto rdzenni mieszkańcy Stanów Zjednoczonych byli prawie trzykrotnie bardziej narażeni na hospitalizację z powodu COVID-19, a ryzyko zgonu było dwukrotnie wyższe niż wśród pozostałej ludności.
"COVID-19 był tylko wierzchołkiem góry lodowej. Ludzie umierają zbyt młodo, bo są porzuceni. Dostęp do lepszej opieki medycznej dla nich nie istnieje" - mówi Carol Schumacher.
Straciła 42 członków rodziny
W wyniku pandemii Carol straciła dwóch braci w wieku 55 i 54 lat. Wśród zmarłych członków rodziny byli również kilkunastoletni kuzyni. Łącznie odeszło 42 członków rodziny. Niedawno Carol postanowiła odwiedzić rodzinne strony, by pożegnać się z bliskimi zmarłymi.
Polecany artykuł: