NOWALIJKI - zdrowe czy trujące?

2018-04-16 16:30

Nowalijki to młode, wiosenne warzywa, ukazujące się po raz pierwszy w sezonie. Wiele osób zastanawia się, jakie warzywa nazywa się nowalijkami, a także, czy nowalijki są zdrowe, czy szkodliwe. Nowalijki co roku budzą wątpliwości - czy hodowane w sztucznych warunkach warzywa mogą mieć jakąkolwiek wartość odżywczą? Czy warto jeść nowalijki?

NOWALIJKI - zdrowe czy trujące?
Autor: Thinkstockphotos.com

Spis treści

  1. Nowalijki - jakie to warzywa?
  2. Nowalijki - właściwości i wartości odżywcze
  3. Nowalijki - czy są zdrowe?
  4. Nowalijki - czy są szkodliwe?
  5. Nowalijki - czy warto je jeść?
  6. Nowalijki z upraw ekologicznych

Nowalijki budzą w nas entuzjazm, gdy organizm po zimie zaczyna odczuwać brak witamin i minerałów. Zgromadzone jeszcze jesienią zapasy ziemniaków, marchwi, jabłek czy kapusty w wyniku długiego przechowywania straciły wiele cennych substancji. Dlatego z takim entuzjazmem reagujemy na warzywa szklarniowe. Pojawia się jednak pytanie o wartości odżywcze nowalijek.

Nowalijki - jakie to warzywa?

Nowalijki to młode, wiosenne warzywa, ukazujące się po raz pierwszy w sezonie. Jakie warzywa zalicza się do nowalijek?

W wielkich oszklonych halach panuje wieczne lato. Zadbano o odpowiednią temperaturę, oświetlenie i wilgotność powietrza, by rośliny miały jak najlepsze warunki.

Nie uprawia się ich zazwyczaj na klasycznym podłożu, tylko na mieszaninie torfu, ziemi liściowej, nawozów i mikroelementów.

Stosuje się też tzw. uprawy hydroponiczne: korzenie zanurzone są nie w ziemi, tylko w płynnym roztworze składników mineralnych. Skład podłoża zmienia się zależnie od potrzeb danego gatunku roślin.

Nowalijki ze szklarni nie muszą też walczyć ze szkodnikami i takimi czynnikami atmosferycznymi jak grad czy przymrozek. Dzięki optymalnym warunkom rosną szybko i są dorodne.

Nowalijki - właściwości i wartości odżywcze

Zawartość witamin i minerałów w warzywach szklarniowych jest zbliżona do tych uprawianych na polu. Nowalijki mogą mieć tylko nieco mniej witaminy C i bioflawonoidów ze względu na brak światła słonecznego. Dzień jest krótki, a szyba szklarni stanowi filtr dla promieni. Ale różnica ta nie jest znacząca.

O wiele większą różnicę czujemy w smaku, bo z powodu znikomej ilości słońca w nowalijkach nie wytwarza się dostatecznie dużo cukrów i substancji zapachowych.

Mniej smaczne bywają też pomidory, które zostały zerwane nie do końca dojrzałe, a potem umieszczone w komorze wypełnionej etylenem - gazem przyspieszającym dojrzewanie. Taka metoda nie pozbawia jednak warzyw składników odżywczych.

- W wyrośniętym, ale zielonym pomidorze znajdują się już wszystkie witaminy i składniki mineralne - mówi dr Janina Gajc-Wolska z Wydziału Ogrodnictwa i Kształtowania Krajobrazu SGGW. - Zaczerwieniony przy użyciu etylenu może być tylko mniej słodki.

Nowalijki - czy są zdrowe?

Rzodkiewka, dzięki związkom siarki, chroni przed nowotworami. Ma sporo błonnika pokarmowego, który przyspiesza przemianę materii. Ale osoby mające problemy z pęcherzykiem żółciowym powinny unikać rzodkiewek, bo działają one żółciopędnie i mogą prowokować ataki bólu.

Rzodkiewka stanowi dosyć dobre źródło kwasu foliowego - substancji potrzebnej kobietom planującym potomstwo. Jest niskokaloryczna (jeden liść to 1 kcal), dlatego poleca się ją osobom na diecie odchudzającej, oczywiście pod warunkiem że nie oblejemy jej tuczącym sosem śmietanowym.

Ogórek nie jest bogaty ani w witaminy, ani w minerały - zawiera trochę jodu i witaminy A. Ma mało kalorii (13 kcal w 100 g) i delikatnie pomaga usuwać nadmiar wody z organizmu. Obecne w ogórkach enzymy rozkładają witaminę C. Lepiej więc nie łączyć ich w jednym daniu np. z pomidorami.

Sałata swój kolor zawdzięcza chlorofilowi, który ma działanie bakteriobójcze, przyspiesza gojenie, chroni przed zarazkami, pomaga pokonać infekcje. Sałata zawiera luteinę i zeaksantynę, silne przeciwutleniacze, które chronią przed zwyrodnieniem plamki żółtej.

Niektóre nowalijki możemy wyhodować sami. Zasadzona w doniczce cebula lub pietruszka oraz wysypana na wilgotną ligninę rzeżucha zazielenią się w ciągu kilku dni.

Pomidory mają mnóstwo witaminy C. Zawiera też sporo witaminy E oraz beta-karotenu. W pomidorach obecne są witaminy z grupy B, a także witamina K. Pomidory to też bogactwo pierwiastków mineralnych. Jednym z najważniejszych jest potas, który dzięki swojemu działaniu moczopędnemu obniża ciśnienie krwi. Cenny składnik pomidorów to antynowotworowy likopen. To naturalny barwnik, dzięki któremu pomidory mają intensywnie czerwony kolor.

Szczypiorek - w jego skład wchodzi kwercetyna - silna substancja przeciwutleniająca, która zapobiega zakrzepom, miażdżycy i zakażeniom. Uważać na to warzywo powinny osoby cierpiące na zgagę. Ma witaminy C, A, E, B i PP oraz sporo jodu.

Rzeżucha ma bardzo dużo wzmacniającej odporność witaminy C. Działa moczopędnie, dlatego zaleca się ją w zaburzeniach pracy nerek. Jest ważna w diecie palaczy, bo neutralizuje rakotwórcze związki znajdujące się w dymie tytoniowym.

Nać pietruszki doskonale wzmacnia – w 100 g jest 5 mg żelaza i 177 mg witaminy C (więcej niż w cytrusach). Świetnie wpływa na wzrok i cerę, bo ma aż 5510 µg beta-karotenu i 3,1 mg witaminy E

Cebula dymka jest warzywem niskokalorycznym – jedynie 30 kcal na 100 g. Bogata jest za to w mnóstwo witamin: A, C, PP, B1, B2 oraz beta-karoten i kwas foliowy.

Nowalijki - czy są szkodliwe?

Do nawożenia nowalijek używa się niestety dużo nawozów sztucznych ze związkami azotu. Rośliny przyswajają je nieselektywnie - to znaczy, że pobierają ich tyle, ile im dostarczymy, a nie tyle, ile im potrzeba.

A dostarczamy ich zwykle zbyt dużo - przeprowadzane kontrole dosyć często wykazują przekroczenie dozwolonych norm.

Dużo azotanów gromadzi się zwłaszcza w korzeniach i zewnętrznych liściach warzyw. A zatem najwięcej może ich być w rzodkiewkach, marchewce czy sałacie.

Nadmiar związków azotu może być u człowieka przyczyną zatrucia, a na dłuższą metę również zwiększać ryzyko nowotworów. Azotany upraszczają się w organizmie do azotynów, które przekształcają się później w rakotwórcze nitrozoaminy.

Niestety, tak naprawdę nie jesteśmy w stanie rozpoznać, czy nowalijki, które zamierzamy kupić, są przenawożone, czy nie, bo nie świadczy o tym ani wielkość, ani kolor warzywa. Pozostaje więc jedynie zaopatrywać się u znajomych i zaufanych rolników.

Tego nie rób

Nowalijki - przechowywanie

Nowalijek nie wolno trzymać w lodówce w foliowych torebkach, bo wytwarzająca się w takim opakowaniu wilgoć przyspiesza przemianę azotynów w rakotwórcze nitrozoaminy. Lepiej szufladę w lodówce wyłożyć jakimś materiałem przepuszczającym powietrze, np. pergaminem czy płótnem.

Nowalijki - czy warto je jeść?

- Jestem zdania, że zjedzenie kilku listków sałaty czy pomidora nikomu nie zaszkodzi - mówi dr Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska, przewodnicząca Rady Promocji Zdrowego Żywienia Człowieka.

- Ale nowalijek nie można uważać za podstawowe źródło witamin. Trzeba je traktować raczej jako dodatek do potraw, sposób na poprawę nastroju. Na jedną rzodkiewkę czy kilka plasterków ogórka dziennie można też pozwolić dzieciom powyżej 3. roku życia.

Jeżeli warzywa zostały wyhodowane zgodnie z wszelkimi wymaganymi normami, to nie powinny zaszkodzić nawet najmłodszym. Pamiętajmy jednak, że na młode, surowe warzywa muszą bardzo uważać

Nowalijki z upraw ekologicznych

Bezpieczniejsze, bo niemal pozbawione azotanów, są warzywa z upraw ekologicznych. - W tych gospodarstwach nie używa się syntetycznych, łatwo dostępnych nawozów mineralnych - mówi prof. Ewa Rembiałkowska z Zakładu Żywności Ekologicznej SGGW.

- W zamian stosuje się naturalne komposty, z których roślina pobiera tylko tyle związków azotu, ile potrzebuje - nawóz nie kumuluje się więc ani w korzeniach, ani w liściach.

Kłopot w tym, że takie nowalijki można kupić tylko w sklepach z ekologiczną żywnością, a i tam jest ich stosunkowo niewiele i mają dosyć wysoką cenę.

miesięcznik "Zdrowie"