Piłkarz z nadwagą zagrał na Euro. Co wiemy o Martinie Adamie?

2024-06-20 11:24

Martin Adam, węgierski napastnik, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników tegorocznych mistrzostw. Na boisko wszedł w 79. minucie spotkania ze Szwajcarią i od razu zrobił – nomen omen – wielkie wrażenie na kibicach, choć niekoniecznie o takie zainteresowanie chodziło.

Piłkarz z nadwagą zagrał na Euro. Co wiemy o Martinie Adamie?
Autor: FB @Martin Adam Piłkarz z nadwagą zagrał na Euro. Co wiemy o Martinie Adamie?

Martin Adam - piłkarz z nadwagą, który zszokował kibiców 

Martin Adam to zawodnik, który ma za sobą udany sezon w lidze południowokoreańskiej. Jego drużyna Ulsan Hyundai FC znajduje się w K-League, czyli w tamtejszej 1. lidze. Martin Adam zagrał w tym sezonie w 20 meczach. Grający w ataku piłkarz strzelił 8 goli, a także asystował przy 3 kolejnych bramkach.

Jednak to nie piłkarskie sukcesy w 1. lidze w Korei Południowej stały się powodem, dla którego o Martinie Adamie zrobiło się na Euro głośno.

Martin Adam - olbrzymi węgierski napastnik

Gdy piłkarz wszedł na murawę pod koniec spotkania ze Szwajcarią, przegranego przez Węgry 1:3, uwagę zwróciła jego potężna sylwetka. Zawodnik odznacza się ponadprzeciętnym wzrostem na tle większości piłkarzy – mierzy 191 cm.

Jednak nie to najbardziej przykuło wzrok w stronę niespełna 30-letniego zawodnika. Wiele osób komentowało jego widoczną nadwagę – aktualna masa ciała piłkarza wynosi 86 kg.

CZYTAJ TEŻ: Kibicowanie może być niebezpieczne dla zdrowia, ostrzegają naukowcy. Oto sposoby, by zmniejszyć ryzyko

Mimo ligowych sukcesów, w reprezentacji Martin Adam nie błyszczał, a szybkością biegu ustępował rywalom, przez co nie odwrócił losów spotkania.

Podobnie było w meczu z Niemcami, w którym Węgrzy ustąpili gospodarzom, przegrywając dwiema bramkami. Martin Adam spędził na murawie ostatni kwadrans podstawowego czasu gry i 3 minuty doliczonego czasu. Po tym spotkaniu Niemcy są już pewni gry w 1/8 finałów.

Trener Węgier odniósł się do hejtu wobec piłkarza z nadwagą 

Tymczasem głos w sprawie węgierskiego napastnika zabrał jego trener. Podczas konferencji prasowej Marco Rossi nie ukrywał, że uważa zachowanie krytykujących Martina Adama kibiców za karygodne.

- Widzimy zdjęcia i memy idiotów, którzy siedzą przy klawiaturze i trzeba to dopuszczać, ponieważ nie możemy kontrolować umysłów tych ludzi. Ale kiedy na blogach ludzie obrażają graczy, jest to skandaliczne - grzmiał Marco Rossi. 

Jak podkreślił trener, Martin Adam jest ważnym graczem węgierskiej drużyny narodowej. - To wyjątkowy chłopak i jesteśmy bardzo szczęśliwi, że jest z nami – powiedział selekcjoner. 

Odniósł się również do reakcji samego zainteresowanego na nieprzychylne komentarze: - Myślę, że nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia.

CZYTAJ TEŻ: Jako 12-latek ważył 86 kg. Grający w Zabrzu bohater Euro 2024 opowiedział o swojej metamorfozie

EURO 2024 WIDEO: Robert Lewandowski powrócił do treningów z reprezentacją

Martin Adam odniósł się do komentarzy na temat wagi

- Taki się urodziłem. Taką mam budowę. Nie jestem w stanie nic z tym zrobić. Nie mogę przecież zmienić swoich genów – skomentował sam Martin Adam, przyznając, że nawet z niektórych memów nawet się śmiał, ponieważ porównywano go m.in. do wikinga. Z kolei fani pilkarza podkreślają, że w ligowych występach w Korei Martin Adam naprawdę dobrze się spisuje.

Następny mecz reprezentacji węgierskiej zaplanowano na 23 czerwca ze Szkocją. Będzie to prawdopodobnie ostatnie spotkanie węgierskich zawodników podczas tego Euro, ponieważ po dwóch porażkach są już bliscy odpadnięcia z turnieju.  

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki