Najniższy kulturysta na świecie. Ma 102 cm i klatę jak marzenie
Ma niewiele ponad metr i krzepę, której może pozazdrościć niejedna znacznie wyższa osoba. Niedawno ożenił się. Regularnie startuje w zawodach. Dorobił się też osobistej wzmianki w Księdze Rekordów Guinnessa. Poznajcie Pratika Vittala Mohite, najniższego kulturystę świata.
Najniższy kulturysta świata
Pratik Vittal Mohite nie miał łatwego dzieciństwa i młodości. Wytykany palcami i wyszydzany z powodu niskorosłości, 102-centymetrowy mężczyzna nieraz był bliski załamania. Zdecydował jednak, że nie chce, aby niski wzrost go definiował.
W 2012 roku, ponad dekadę temu, poszedł na pierwszy trening. Nie było łatwo: z trudem trzymał sztangę. Wiele urządzeń w siłowni w ogóle nie było dostosowanych do jego wzrostu. Nie poddał się, ale jeszcze bardziej zaangażował w pracę.
Trening stał się jego trofeum – niejedynym. Odnosi sukcesy w zawodach kulturystycznych. Nawet jeśli nie staje na podium, za sukces uważa to, że może pokazać innym, że nie ma dla niego ograniczeń. Chciałby inspirować tych, którzy nie umieją uwierzyć w siebie.
Każdy dzień zaczyna 30 min. biegiem. Dla kogoś o takiej długości kończyn to duże wyzwanie. Następnie spędza 2 godziny na siłowni. Wieczór również kończy truchtem. Między treningami zdrowo się odżywia, dba o zbilansowaną dietę, która pozwala skutecznie budować mięśnie.
W przyszłości chciałby otworzyć siłownię przyjazną wszystkim – tym wysokim i tym niskim, wysportowanym i dopiero zaczynającym przygodę z aktywnością. Wierzy, że może pokazywać innym, że ograniczenia są tylko w głowie, a nie w ciele, nawet jeśli jest niskiego wzrostu.