Zatwardzenie - sprawdź przyczyny, konsekwencje i sposoby zapobiegania zatwardzeniu
Zaparcia, potocznie zatwardzenie, to dziś przypadłość pospolita i bagatelizowana. Niesłusznie, bo konsekwencją częstych zatwardzeń bywa coraz częściej rak jelita grubego. W większości przypadków sami możemy w prosty sposób pozbyć się problemów z wypróżnieniem.
Spis treści
Co trzeci Polak cierpi na zaparcia, ale częściej cierpią kobiety. Okazuje się, że zatwardzenie u dziecka to też częsta przypadłość.
Co gorsza, najczęściej dorośli są sami sobie winni – jedzą zbyt tłusto i obficie, piją mało wody oraz unikają warzyw i owoców. Dużo rzadziej zdarza się, że przyczyną zaparć jest choroba, np. niedoczynność tarczycy, schorzenia jamy brzusznej, cukrzyca czy depresja.
Czasem zatwardzenie wywołują leki: antybiotyki, preparaty z wapniem oraz te walczące ze zgagą. Paradoksalnie również nadużywanie środków przeczyszczających może skończyć się zaparciem.
Zaparcia - konsekwencje
Musimy mieć świadomość, że im dłużej śluzówka jelita ma kontakt z toksynami, tym więcej ich wchłania się do krwi. W wyniku długotrwałego zatrucia możemy odczuwać wzdęcia i gazy, mieć kłopoty z cerą, przykrym zapachem z ust. Czujemy się ociężali, osłabieni, zmęczeni, boli nas głowa. Tracimy odporność, zwiększa się ryzyko wielu chorób, m.in. alergii.
Długie i intensywne parcie na stolec prowadzi do powstania hemoroidów (które także bywają przyczyną zaparć, bo utrudniają wypróżnienie). Z czasem ściana przeciążonego jelita traci elastyczność, w jego błonie śluzowej rozwija się stan zapalny, którego konsekwencją mogą być nadżerki, a w przyszłości – nowotwór.
O zaparciu mówimy, jeżeli wypróżnienie odbywa się rzadziej niż co dwa dni, a do tego stolec jest skąpy, suchy, twardy, skawalony, zaś wypróżnienie sprawia ból, wymaga wysiłku i długiego siedzenia w toalecie lub jeśli czujemy, że jest niepełne.
Zaparcia - zapobieganie
W większości przypadków możesz pozbyć się problemu bez pomocy lekarza. Wystarczy, że zmienisz tryb życia i sposób odżywiania.
Jedz owoce i warzywa
Do zaparć przyczynia się brak błonnika w diecie, zbyt kalorycznej i ciężkostrawnej. Zamiast białego pieczywa wybieraj chleb razowy. Dziennie jedz 500 g warzyw (zwłaszcza surowych lub krótko gotowanych) i 200–300 g owoców. Zjadaj skórki. Polub warzywa strączkowe, grube kasze, nieoczyszczony ryż. Spróbuj zjadać codziennie pół talerza gotowanych buraków lub 10 suszonych śliwek (zalej je na noc wrzątkiem, rano wypij wodę, a śliwki zjedz). Podobny efekt dają rodzynki, daktyle, figi, jabłka, pestki słonecznika.
Jeśli lubisz kanapki, dodawaj do każdej choćby plasterek pomidora, ogórka, listek sałaty, kawałek papryki. Przynajmniej jeden posiłek w ciągu dnia musi być gotowany. Wyklucz słodycze, czekoladę, ryż biały, jasne pieczywo i inne produkty z białej mąki, cukier, mocną herbatę, fast foody. Ogranicz mleko krowie i tłuszcze zwierzęce.
Więcej pij
Płyny są konieczne, by stolec mógł się uformować. Im więcej ważymy, tym więcej płynów potrzebuje nasz organizm. Powinniśmy wypijać 2 litry dziennie (w upały więcej). Najlepiej pół godziny przed posiłkiem pić szklankę przegotowanej wody (może być z miodem) lub soku warzywnego. Nie zapominajmy o ziółkach – siemieniu lnianym, nasionach babki płesznik. A także o kwaśnym mleku, jogurcie, kefirze – źródłach probiotyków, czyli pożytecznych bakterii.
Stosuj dietę bogatą w błonnik – norma to 25–40 g dziennie, ale przy zaparciach powinno być go więcej. Błonnik to włókna roślinne, których nasz organizm nie trawi. W przewodzie pokarmowym pęcznieją jak gąbka, pobudzając jelita do pracy. Usuwają też resztki pokarmowe z jelit, chłoną toksyny, a także normują poziom glukozy i insuliny oraz obniżają cholesterol.
Nie śpiesz się
Bardzo sobie szkodzą ci, którzy jedzą byle co, w pośpiechu i nieregparnie. Połykają, zamiast gryźć. Prostą drogą do zaparć jest także częste powstrzymywanie naturalnego odruchu fizjologicznego na sygnał z odbytnicy. Zdarza się to np. w pracy. Warto zostawić sobie rano więcej czasu, bo to pora wzmożonej aktywności jelita grubego i wtedy dobrze funkcjonujący organizm domaga się wypróżnienia. Jeśli to lekceważymy, okrężnica szybko się uczy: nie ma co naciskać, bo dalej nie puszczają, i przestaje wysyłać sygnały do mózgu. Dochodzi do tzw. zaparć nawykowych. Ich ofiarą padają też dzieci. Żeby nie przerywać zabawy, odwlekają pójście do ubikacji. Trzeba to kontrolować.
Pij mleczne napoje zawierające żywe kultury bakterii kwasu mlekowego, czyli tzw. probiotyki (np. z rodzaju Lactobacillus acidophilus i Bifidobacterium bifidum). Znajdują się one w niektórych jogurtach, kefirach, maślance, zsiadłym mleku. Regulują skład flory bakteryjnej w jelitach, ułatwiają wędrówkę pokarmu, regulują wypróżnienia, a jednocześnie poprawiają odporność organizmu.
Ćwicz brzuch
Mięśnie muszą pracować, by były sprawne. W wypróżnianiu uczestniczą nie tylko mięśnie brzucha, ale też ściany jelit. Rozleniwia je siedzący tryb życia, a ich wzmocnienie poprawia przemianę materii.Aby pobudzić ruchy robaczkowe jelit: rano w pozycji leżącej palcem wskazującym lub środkowym naciskaj coraz mocniej pępek przez 1–1,5 minuty. Powtarzaj to systematycznie przez 2 tygodnie. Podczas wypróżnienia przyjmuj pozycję kuczną
Zastosuj akupresurę
Uciskaj delikatnie przez minutę punkt na samym środku podeszwy. Następnie masuj to miejsce okrężnymi ruchami przez 5–8 minut. Zrób zabieg na obu stopach.
Polecany artykuł: