Refleksoterapia - leczniczy masaż twarzy
Refleksoterapia twarzy to uciskanie odpowiednich punktów na twarzy - przywraca równowagę energetyczną. Strefy i punkty na twarzy przez tysiące zakończeń nerwowych połączone są z narządami i układami w całym organizmie. Masując i uciskając punkty na twarzy mamy wpływ na oddalone organy i układy. Leczniczy masaż twarzy oparty na refleksologii wycisza, uwalnia od stresu, pomaga w depresji i problemach ze snem.
Spis treści
- Jak wygląda masaż twarzy?
- Jak działa refleksoterapia?
- Refleksoterapia - zapomnieć o stresie
- Refleksoterapia a tradycyjna medycyna
Masaż twarzy oparty na refleksologii często robimy instynktownie: masujemy nasadę nosa, uciskamy dłonią kark, opuszkami palców masujemy skronie. To nie przypadek, że odruchowo dotykamy właśnie tych miejsc. W ten sposób pobudzamy bowiem określone punkty i odblokowujemy rejony utrudniające swobodny przepływ krwi. Taki masaż twarzy przynosi ulgę i poprawia samopoczucie. Zależność tę jako pierwsi zaobserwowali i opisali lekarze chińscy, którzy od wieków stosują leczniczy masaż twarzy. Podobnie jak masaż stóp i dłoni, wykorzystuje on wiedzę o refleksach - punktach na ciele odpowiadających poszczególnym narządom wewnętrznym. Refleksologia twarzy jest naturalną terapią prowadzącą do wyciszenia organizmu. Najlepsze efekty daje masaż wykonany przez drugą osobę.
Jak wygląda masaż twarzy?
Leżę na łóżku terapeutycznym przykryta kocem. Iwona Ochnicka, dyplomowany refleksolog, pachnącym olejkiem lawendowo-majerankowym naciera mi twarz, ale zaczyna od rozluźniającego masażu karku. Potem przechodzi do twarzy. Opuszkami palców delikatnie uciska i masuje. Jej palce wędrują od brody, wzdłuż nasady włosów do środka twarzy. Milimetr po milimetrze. W przeciwieństwie do zabiegu na stopach i dłoniach, który bywa bolesny, masaż twarzy daje wyłącznie przyjemne odczucia.
- Nie jest tak skuteczny jak masaż stóp, jeśli chodzi o działanie lecznicze, ale to znakomity sposób na odstresowanie i przywrócenie emocjonalnej równowagi - tłumaczy Iwona Ochnicka. Zgodnie z zaleceniem wyłączam się. Pytania zostawiam na później. Moje zmysły rejestrują miłe doznania - dźwięki relaksacyjnej muzyki, łagodne światło lampki solnej, zapach lawendy... Rzeczywistość oddala się, napięcie znika. Ogarnia mnie miłe uczucie odprężenia. Przez prawie godzinę jestem na granicy snu i czuwania, a kilka razy na moment naprawdę zasypiam. Po zakończeniu leżę jeszcze przez chwilę, powoli wracając do rzeczywistości. - Prawa część pani twarzy była bardziej napięta. Coś się dzieje po tej stronie ciała? - pyta terapeutka.
Patrzę na nią zaskoczona. Mam kłopoty z prawym barkiem, ale nie sądziłam, że ma to swoje odbicie na mojej twarzy. Pani Iwona natychmiast wyjaśnia: - Podczas masażu wyczuwam napięte miejsca. One odpowiadają jakimś częściom ciała czy organom. Rozmasowuję je i powoli odblokowuję - mówi.
Jak działa refleksoterapia?
W uproszczeniu refleksoterapia działa jak akupunktura. W uciskanych miejscach krew zaczyna lepiej krążyć, a to - zgodnie z chińską teorią meridianów - przywraca prawidłowy przepływ energii. A doenergetyzowany organizm to lepsza praca narządów i ukojenie dla systemu nerwowego. Organizm to precyzyjny mechanizm - wszystko jest ze sobą połączone, zależne od siebie. Ucisk w jednym miejscu powoduje reakcję w innym - pozornie bez związku.
Lekarze Wschodu już setki lat temu wykazali zależność pomiędzy poszczególnymi miejscami. Stworzyli mapę ciała, na której precyzyjnie zaznaczyli odpowiadające sobie punkty. Refleksologia opiera się więc na starochińskiej wiedzy o meridianach (kanałach przepływu energii) oraz na młodszej znacznie wiedzy o refleksach, opracowanej na początku XX wieku przez amerykańskiego laryngologa Williama Fitzgeralda. Refleksologię twarzy rozwinęły ostatnio duńskie lekarki, które stworzyły Instytut Refleksoterapii w Danii.
Refleksoterapia twarzy jest pomocna przy zaburzeniach na tle emocjonalnym i psychicznym.
- Wycisza emocje, łagodzi napięcia i stresy.
- Obniża poziom lęku, pomaga w problemach nerwowych i depresji.
- Przyśpiesza regenerację zmęczonego organizmu, dodaje energii i chęci do życia.
- Pomaga przy kłopotach ze snem.
- Efektem serii zabiegów może być głęboki relaks, uczucie dystansu i wewnętrznego spokoju, większa łatwość w rozwiązywaniu problemów.
Refleksoterapia - zapomnieć o stresie
- Przeprowadzając zabieg, nie trzymam się ściśle mapy refleksów czy meridianów. Trudno jest tu wyznaczyć precyzyjnie punkty odpowiadające narządom, jak to ma miejsce przy zabiegu na stopach. Celem zabiegu nie jest więc leczenie konkretnej choroby, tylko wyciszenie systemu nerwowego, przywrócenie uczucia wewnętrznej równowagi i spokoju oraz pozytywne nastawienie człowieka do życia - tłumaczy Iwona Ochnicka. Po jednym masażu uczucie równowagi i dystansu do świata utrzymuje się tylko kilka godzin. Po serii zabiegów taki stan może nam towarzyszyć przez dłuższy czas. Regularne powtarzanie masażu powoduje wydłużanie się czasu odczuwania spokoju. Rozluźnienie całego ciała sprawia, że lepiej się koncentrujemy i na dłuższy czas zapominamy o stresie.
Automasaż twarzy
Na twarzy da się bez trudu odnaleźć kilka głównych punktów, których masowanie przyniesie szybką ulgę na przykład w bólu głowy, przy katarze, zmęczeniu, silnym stresie i napięciu nerwowym. Punkty te można masować samodzielne. Ważne jest, żeby masaż trwał co najmniej kilka minut i był regularnie powtarzany w ciągu dnia. Kiedy więc czujesz znużenie pracą czy zaczyna boleć cię głowa, oderwij na chwilę wzrok od monitora komputera, zamknij oczy i pomasuj lub pouciskaj delikatnie odpowiednie miejsce na twarzy. Efekt nie będzie taki jak po zabiegu u profesjonalisty, ale masaż z pewnością przyniesie chwilową ulgę.
Refleksoterapia a tradycyjna medycyna
Chińska wiedza nie stoi w sprzeczności z tradycyjną medycyną. Wiadomo przecież, że twarz i głowa mają tysiące zakończeń nerwowych, bogatą sieć naczyń krwionośnych i drobnych mięśni. Drażnienie receptorów skóry wywołuje szereg impulsów do centralnego układu nerwowego, które z kolei przekazywane są do ośrodków regulacji krążenia. Naczynia krwionośne rozszerzają się, zwiększa się ilość tlenu w organizmie, co przyśpiesza przemianę materii. Z medycznego punktu widzenia, masując twarz i głowę, poprawiamy ukrwienie, rozluźniamy napięte mięśnie, odprowadzamy limfę do naczyń chłonnych, poprawiamy napięcie skóry. Bez względu na to, czy wierzymy w meridiany, refleksy, czy po prostu w dobroczynne działanie masażu, efektem zabiegu jest poprawa samopoczucia.
miesięcznik "Zdrowie"
Porady eksperta